Rusza ekstraklasa Zagłębia. Kibice chcą walki o mistrza (FOTO)
LUBIN. W niedzielę o godzinie 17.30 KGHM Zagłębie Lubin rozpocznie sezon 2023/24. Oczekiwania kibiców w Zagłębiu Miedziowym są ogromne. Kibice oglądający przedpołudniowy trening wprost mówili, że najwyższy czas aby Zagłębie walczyło o Mistrza Polski a nie o ...środek tabeli. Na konferencji prasowej jasnych deklaracji czy bunćzycznych zapowiedzi i obietnic nie było ale... -Ambicje mamy z pewnością większe, niż w poprzednich dwóch sezonach. Drużyna ciężko pracowała, mamy doświadczony sztab szkoleniowy i oczywiście mamy apetyty na więcej. Liga jest bardzo wyrównana. Chcemy zrobić postęp w grze, chcemy, by gra sprawiała przyjemność naszym kibicom. Bez wątpienia damy z siebie wszystko, sezon jest długi i myślę, że życie pokaże, co uda nam się zwojować. Jestem spokojny o wyniki drużyny prowadzonej przez trenera Waldemara Fornalika – powiedział Michał KIELAN, prezes KGHM Zagłębia Lubin.
I nie krył, że poziom sportowy ma być kluczem do poprawy frekwencji na stadionie. Średnia z poprzedniego sezonu wynosząca ok. 6000 widzów ma przekroczyć...8 tysięcy .
Prezes nic nie deklarował oficjalnie ale w kuluarach ,"poza kamerami" przyznał, że chciałby aby była to walka o czołową czwórkę... KGHM Zagłębie na dzisiaj to stabilizacja finansowa, znakomita praca Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie, znakomita , partnerska współpraca z KGHM Polska Miedź , współpraca z samorządami Zagłębia Miedziowego i ambitne plany inwestycyjne. Ale celem na najbliższe dni i godziny będzie udany start ekstraklasy. Mecze domowe z Ruchem Chorzów i Lechem Poznań oraz wyjazdowa potyczka ze Śląskiem to wielka szansa nawet na 9 punktów. A wtedy ma ...zatrybić...
Ale nie zawsze będzie słodko. Tak jak dzisiaj. Na konferencji prasowej miał pojawić się awizowany Hiszpan Juan MUNOZ, ale się nie pojawił bo klub nie był w stanie załatwić ad hoc tłumacza języka hiszpańskiego a Hiszpan wysławia się jedynie w języku ojczystym. Jakie było jeszcze większe zaskoczenie kiedy Munoza nie ujrzeliśmy na przedpołudniowym treningu otwartym da mediów.
Trener Waldemar Fornalik na konferencji hiszpańskiego napastnika chwalił ale po słowach zachwytu przyznał, że pozostający o pewnego czasu bez klubu Hiszpan ma zaległości treningowe i potrzeba czasu aby odzyskał ligową dyspozycję. Trener , który w swojej trenerskiej przeszłości nie unikał grania na dwóch napastników nie robi z faktu absencji czasowej Munoza problemu. Tomasz PIEŃKO w każdej chwili na boisku może stawać się drugim napastnikiem z dobry skutkiem dla zespołu
W pierwszej części konferencji zamiast Juana Munoza na pytania dziennikarzy odpowiadali zawodnicy: Bartek Kopacz, Kacper Chodyna – najskuteczniejszy zawodnik Zagłębia w minionym sezonie i Damian Dąbrowski. Mówili rozsądnie, że chcieliby walczyć o jak najwyższe lokaty i mieć w każdym meczu wsparcie trybun.
Trener Waldemar FORNALIK nie wykluczył kolejnego jednego lub nawet dwóch transferów. Mowa o lewej stronie defensywny kiedy okazałoby się, ze kontuzja Portugalczyka Luisa MATY wyklucza go na dłuższy czas z grania. Chociaż na treningu Arkadiusz WOŹNIAK grający wiosną na lewej obronie lub na lewym wahadle wydaje się być po prostu w gazie...
- Na pewno chcemy dobrze grać w piłkę - deklarował trener Waldemar FORNALIK. - Chcielibyśmy do każdego meczu podchodzić tak, że jest on najważniejszy. Jeżeli tak się do tego podchodzi, to ten cel wcześniej, czy później zostanie zrealizowany. W tym poprzednim sezonie celem w pewnym momencie okazało się utrzymanie - takie było życie. Chcemy, żeby ten cel był inny, abyśmy nie przeżywali tego, co było w minionych sezonach.
Od ostatniego Mistrzostwa Polski Miedziowych minęło...16 lat. Od ostatniego startu w europejskich pucharach minęło lat 7 . Czas najwyższy wrócić na podium ekstraklasy !
Fot. Zbigniew Jakubowski
