Chojnowianka zdobyła Ścinawę (FOTO)

Mirosław ZIELEŃ, trener Chojnowianki: - Niesłychane ważne trzy punkty, bo to był ciężki mecz. Nie wszystko nam się układało w tym spotkaniu ,bo generalnie słabej graliśmy w środku pola i przez to nie uruchamialiśmy własnych skrzydeł, co w poprzednich meczach było nasza siłą w ofensywie. Za dużo mieliśmy rwanych akcji i niewymuszonych, przez rywala, strat piłki. Może gdybyśmy przed przerwą wykorzystali sytuację po akcji Kulika z Hanieckim, kiedy piłka trafiła w poprzeczkę , to może na drugą połowę wyszlibyśmy spokojniejsi. Dlatego bardzo cenie sobie te trzy punkty wyrwane silnej Odrze. I niezmiennie powtarzam- Chojnowianka gra o utrzymanie w klasie okręgowej i jesteśmy już blisko tego celu.

Tomasz GRZEGORZEWSKI, trener Odry: - Po remisie u lidera w Grębocicach , gdzie zagraliśmy najlepszy mecz jesienią, złapaliśmy zadyszkę i nie wygrywamy kolejnego meczu. Nie nazwałbym tego kryzysem,  ale gdzieś ten nasz mechanizm zaciął się. Dlaczego przegraliśmy? Bo nie uderzaliśmy na bramkę rywali chcąc wjechać z piłką do bramki rywali. Nie kreowaliśmy zbyt wielu sytuacji . Mogę pozytywnie ocenić naszą grę w obronie i nie pozwoliliśmy rywalom na zdobycie kolejnego gola i tzw. zamknięcie meczu. Generalnie w moim odczuciu transformacja zespołu idzie we właściwym kierunku, a zajmowana pozycja jest adekwatna do oczekiwań. Chociaż gdybyśmy zapunktowali w meczach z Pogonią Góra, Zrywem czy Kaczawą to moglibyśmy być wyżej w tabeli. Dla mnie ważne jest, że zarówno klub, jak i drużyna zmienia się na dobre. O klub jestem spokojny. Co do drużyny to potrzebne są wzmocnienia na 3-4 pozycjach. Mam na myśli zawodników, którzy daliby wyższa jakość piłkarską i zarazem rozkręciliby spiralę walki o miejsce w wyjściowej jedenastce. Nie wiem czy uda się zimą dokonać wzmocnień, ale i bez tego myślę, że idziemy we właściwym kierunku.

Odra Ścinawa - Chojnowianka Chojnów 0:1 (0:1)

J. Olewnik 17 min

Fot. Ewa Jakubowska