P.Filipowicz: król Ścinawy i całej okręgówki

 Paulo jest wychowankiem Chrobrego Głogów. Chrobrego, który przed laty szczycił się Jarosławem HELWIGIEM a potem przez lata dobrze rokujący snajperzy jak Michał BEDNARSKI czy Patryk OBIAŁA musieli szukać piłkarskiego szczęścia poza Głogowem.

Nie inaczej było z Paulem FILIPOWICZEM, który w Chrobrym przeszedł cały szlak bojowych w kategoriach trampkarsko-juniorskich, trafil d kadry 1-ligowca ale posmakować grania na zapleczu ekstraklasy nie było mu dane....

Dlaczego grasz w Odrze Ścinawa i dlaczego...tak dobrze, tak skutecznie?

Paul FILIPOWICZ: - Po spadku z IV ligi i zmianie całkowitego składu zarządu klubu, trenera i 95% drużyny wraz z nowymi prezesami Dawidem Trawką i Damianem Cichutą usiedliśmy do rozmów jaką wizję mają na klub, a także na drużyny młodzieżowe, ponieważ również jestem ich trenerem. Wielkim wpływem na pozostanie w Odrze miał trener Tomasz .Grzegorzewski, ponieważ pół sezonu wcześniej starał się o mój transfer do ówcześnie prowadzanej przez siebie Odry Lubiąż. Odpowiedzią na skuteczną grę jest to, że w Odrze gra mi się bardzo dobrze, zaczynając od dobrej atmosfery w szatni do bardzo dobrego kontaktu z trenerem. Dla mnie ważna jest atmosfera, ponieważ później przekłada się to na wynik na boisku. I oczywiście trzeba wspomnieć o wartościowych kolegach z drużyny z którymi tworzymy tą atmosferę.

Michał Bednarski, Patryk Obiała i Ty to wychowankowie Chrobrego, którzy z powodzeniem powinni stanowić o sile ligowego chrobrego. dlaczego tak się nie stało?
To długa historia... Kiedyś w Chrobrym wychowankowie byli traktowani  inaczej niż teraz. Teraz chłopcy dostają swoje szanse w 1 lidze i poszło to w bardzo dobrym kierunku, na pewno bardzo duża zasługą tego jest otworzenie szkoły Mistrzostwa Sportowego w Głogowie. Dało to duży wybór w poszukiwaniach młodych talentów i sprowadzenia ich w 1 zespole. Gdzie jak widać Chrobry jest na 2 miejscu w 1 lidze jeżeli chodzi o minuty młodzieżowców w klasyfikacji Pro Junior. Za moich czasów gry w Chrobrym szanse debiutu dostawało na prawdę niewielu zawodników. Mnie udało się tylko przebić na treningi do 1 zespołu, nawet w końcówce kadencji trenera G. Nicińskiego byłem zgłoszony do 1 ligi jednak nie miałem możliwości debiutu.

W swoim CV piłkarskim masz granie w A-klasowej Victorii Orzeszków. To mniej chwalebny czas w twojej przygodzie z piłka ?
Był to przełomowy okres w którym chciałem całkowicie zrezygnować z grania w piłkę nożną . Jak trafiłem do do Victorii Orzeszków? Mojej narzeczonej brat Michał Kacperski- mój szwagier i teść Sebastian Kacperski namówili mnie abym kontynuował grę w piłkę i nie rezygnował ze swojej przygody. Po spotkaniu z prezesem Ulmańcem i trenerem Słowakiewiczem dograliśmy szczegóły i dopięliśmy transfer. Uważam, że czas spędzony z Orzeszkowie pokazał mi piłkę z nieco innej strony niż ja znałem. Teraz z pryzmatu czasu wiem, że było mi to bardzo potrzebne doświadczenie. A klub Victoria Orzeszków, zawsze będę dobrze wspominać.

Wróćmy do dopiero co zakończonego sezonu. Z 30 goli w kręgowce którego i dlaczego uważasz za najładniejszego?
Myślę, że moją najładniejszą bramką w sezonie była bramka z Siedliskami. Był to wolej z 30 metrów. Jak to się mówi piłka idealnie siadła mi na nogę. W tym meczu udało mi się strzelić 6 bramek. Więc bardzo dobrze go wspominam ten mecz.

Czy granie w Odrze może być przepustką może nie do wielkiej kariery ale np. do solidnego granie w 3 lidze?
Między okręgówką a 3 liga jest ogromny przeskok. Baraże o 4 ligę to dobitnie pokazały. Uważam, że mocny sezon w nowej 4 lidze zweryfikowałby moje umiejętności i pokazał czy stać mnie na więcej. Nie chciałbym gwałtownego przeskoku bo jestem realistą. Najpierw silny klub w 4 lidze będzie weryfikacją moich umiejętności. 

Czy w twoim wieku można jeszcze wysoko zawiesić sportową poprzeczkę?
Myślę, że w moim wieku można stawiać sobie wysoko poprzeczkę dążenia do celu. Piłka amatorska ma to do siebie, że nie można skupić się w niej 100%, ponieważ dochodzą inne obowiązki jak praca zawodowa czy jak w moim przypadku dodatkowo praca z młodzieżą. Więc w moim przypadku piłka stała się dodatkiem- a jak wychodzi, tak jak w tym sezonie, to jeszcze bardziej cieszy.

Kto był, jest twoim piłkarskim wzorem?
Cristiano Ronaldo zawsze był moim wzorem

Jaka przyszłość Paula Filipowicza bo podobno kolejka chętnych na twoje snajperskie usługi jest spora...
W najbliższym sezonie zostaje w Odrze. Ten sezon był przejściowy dla każdego po przebudowie klubu. Mamy pomysł na Odrę w nadchodzącym sezonie. Wiosna rozbudziła nasze apetyty. Mamy grać widowiskowo, skutecznie, cieszyć się graniem w piłkę. Mam cichą nadzieję, że Odra namiesza w czubie tabeli a ja utrzymam strzelecką formę.

Dziękuje za rozmowę