Vaclav Sejk uratował Miedziowych (FOTO)
GDAŃSK. W meczu 4 kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy Miedziowi zremisowali w Gdańsku z Lechią 1:1 . Przed meczem wydawało się, że zdecydowanym faworytem będzie jedenastka KGHM Zagłębia. Z perspektywy 90 minut remis jest rezultatem szczęśliwym dla Miedziowych. Z jednej strony boiskowe niechlujstwo Dominika Hładuna i spanikowany Igor Orlikowski a potem sporo szczęścia w uniknięciu kolejnego gola przez gospodarzy. Na plus ...nos trenera Fornalika, który zdenerwowany przebiegiem drugiej połowy ściągnął zmęczonych asów i wysłał na murawie Radwańskiego, Kusztala i Cecha Sejka. Ten ostatni dał remis Miedziowym. Szczerze mówiąc na tle beniaminka w Zagłębiu mało było elementów napawających optymizmem przed dalszą częścią sezonu...
Szymon Grabowski trener Lechii: - Mamy duży niedosyt, że nie zdobywaliśmy bramek, kiedy powinniśmy. Gdyby finalizacja akcji była lepsza, to byśmy zdobyli trzy punkty.
W 3. minucie spotkania gdańszczanie znaleźli się przed dogodną sytuacją. Camilo Mena przejął piłkę i spróbował przelobować bramkarza, ale strzał poleciał zbyt nisko i Dominik Hładun złapał futbolówkę. Zawodnicy Zagłębia byli blisko wyjścia na prowadzenie w 12. minucie. Strzał Dawida Kurminowskiego został pewnie obroniony przez Bohdana Saranvskyiego. W 17. minucie piłkarze z Lubina ponownie znaleźli się przed dogodną okazją, lecz bramkarz ponownie wykazał się dobrą interwencją w sytuacji sam na sam z Dawidem Kurminowskim.
Po fenomenalnym zagraniu Dominika Piły, świetną okazję do wyprowadzenia Biało-Zielonych na prowadzenie miał w 23. minucie Tomas Bobcek. Niestety, jego strzał poleciał wysoko nad bramką strzeżoną przez Dominika Hładuna. W 27. minucie Camilo Mena pognał prawym skrzydłem i świetnie dośrodkował w pole karne, ale Maksym Khaln nie zdążył domknąć tej sytuacji. W 36. minucie Ivan Zhelizko podał piłkę w pole karne do Tomasa Bobcka, ale duży nacisk ze strony defensywy gości sprawił, że Słowak nie trafił w bramkę. Conrado w 39. minucie pognał lewym skrzydłem i zakończył akcję groźnym strzałem, który przeleciał minimalnie koło słupka. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
Druga połowa rozpoczęła się idealnie dla gospodarzy. Już w 48. minucie Maksym Khlan dograł piłkę do Tomasa Bocka, a ten wyprowadził zespół na prowadzenie. W 54. minucie Karl Wendt spróbował zaskoczyć bramkarza Zagłębia strzałem z 20. metrów, ale uderzył zbyt czytelnie i bez problemu interweniował Dominik Hładun.
W 72. minucie przed fenomenalną okazją znalazł się Tomasz Wójtowicz. Niestety, strzał poszybował wysoko nad bramką. Piłkarze Zagłębia wyrównali wynik spotkania w 76. minucie spotkania. Bramkę dla zespołu gości zdobył Vaclav Sejk.
W 84. minucie piłkarze z Lubina znaleźli się w dobrej sytuacji. Vaclav Sejk oddał mocny strzał na bramkę, ale w tej sytuacji lepszy okazał się Bohdan Sarnavskyi. Mecz zakończył się wynikiem 1:1.
Miedziowych dopingowała spora grupa kibiców, która na sektor gości została wpuszczona dopiero w 30 minucie meczu... W sobotę Miedziowi podejmują Lecha Poznań i to szlagierowe spotkanie będzie swojego rodzaju testem dla piłkarzy Zagłębia w kontekście planów na ten sezon.
Lechia Gdańsk - KGHM Zagłębie Lubin 1:1 (0:0)
Tomáš Bobček 48 - Václav Sejk 76
Lechia: 29. Bohdan Sarnawśkyj - 11. Dominik Piła, 94. Loup-Diwan Guého, 3. Elias Olsson, 20. Conrado - 7. Camilo Mena, 5. Iwan Żelizko, 6. Karl Wendt (81, 19. Serhij Bułeca), 8. Rifet Kapić (74, 99. Tomasz Neugebauer), 30. Maksym Chłań (67, 33. Tomasz Wójtowicz) - 89. Tomáš Bobček (73, 79. Kacper Sezonienko).
Zagłębie: 30. Dominik Hładun - 13. Mateusz Grzybek, 31. Igor Orlikowski, 5. Aleks Ławniczak, 55. Luís Mata - 21. Tomasz Pieńko (81, 27. Bartłomiej Kłudka), 6. Tomasz Makowski, 8. Damian Dąbrowski (71, 18. Adam Radwański), 7. Marek Mróz, 17. Mateusz Wdowiak (71, 23. Patryk Kusztal) - 90. Dawid Kurminowski (71, 9. Václav Sejk).
żółte kartki: Wendt, Mena - Radwański.
Fot. Jakub Wieczorek
