Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Wielkie święto na trybunach Zagłębia (FOTO)

LUBIN. Ponad 11 tysięcy widzów obejrzało rewanżowy mecz II rundy Ligi Europy w Lubinie. I fetowało awans Miedziowych do kolejnej fazy rozgrywek. Nikt nie ma przeciwko temu by "pucharowa przygoda" Zagłębia trwała przynajmniej do fazy grupowej LE a może i dalej... Mowa nie tylko o tym co podopieczni Piotra Stokowca zaprezentowali na murawie. Także o tym co działo się na trybunach. Działo? Niby nic... Żadnych rac, żadnych petard czy ganiania się po trybunach. Ale poczuć atmosferę wielkie piłkarskiego spektaklu na miedziowych trybunach... BEZCENNE!

Wielkie święto na trybunach Zagłębia (FOTO)

Już na ponad godzinę przed pierwszym gwizdkiem parkingi wokół stadionu były gęsto zastawione samochodami. Gdyby w mapę złożyć tablice rejestracyjne przybywających kibiców to powstałaby dokładne mapa Polski Zachodniej. Taki mecz działa na wyobraźnie nawet "niedzielnych" kibiców... Co ciekawe trudno było uświadczyć kolejki pod kasami. - Sprawnie zadziałał w przypadku tego meczu system kupowania biletów przez internet - oceniał Zygmunt KOGUT, rzecznik prasowy Zagłębia.

Miejscowa policja obawiając się wizyty Serbów, stawiła się na mecz w sporej liczbie jak na polskie warunki. Ale nie kopiowano pomysłów serbskich policjantów i nie szukano wideł w autobusach itp. Kibice Partizana sprawnie weszli na sektor gości i przez 120 minut żywiołowo dopingowali swój zespół. Wkrótce po Serbach na stadion dotarła kilkuset osobowa "delegacja" kibiców Widzewa. Ci wspierając Partizan głównie... milczeniem. Raz czy dwa łodzianie ożywili się reklamując 3-ligowy RTS Widzewem i na swój kibicowski sposób "pozdrawiając" inny łódzki klub. Ale zostawmy gości serbsko-łódzkich.

Miejscowi stworzyli niesamowity spektakl na trybunach. Mowa o dopingu. I wielce wymownej sektorówce. Atmosfera Przodka udzieliła się pozostałym sektorom i przez 120 minut trwał arcydoping uskrzydlający Miedziowych. A przed rzutami karnymi Martin Polacek tak był dopingowany i skandowane było jego nazwisko iż musiano to słyszeć na krańcach województwa dolnośląskiego... Tak reagujące trybuny to piłkarska MAGIA. Takie święto chciałoby się widzieć podczas każdego meczu ligowego.

Przed meczem uhonorowano Łukasza Piątka za rozegranie 100-nego meczu w barwach Miedziowych. Z kolei w przerwie spotkania szefostwo Zagłębia i przedstawiciel Stowarzyszenia Kibiców uhonorowali Edwarda KICIORA i Zbigniewa SZEWCZYKA - ikon Miedziowego klubu pamiątkowymi koszulkami z okazji 70-lecia klubu.

Na mecze pojawiło się ponad 100 dziennikarzy co jak skrzętnie wyliczono jest rekordem medialnym stadionu w Lubinie. Spore zainteresowanie na trybunach VIP-wskich wzbudzał oczywiście Filip Starzyński. Oraz trener Ślaska Wrocław Mariusz RUMAK, który pojawił się w towarzystwie Dariusza Dudka i w miarę upływu czasu nie kryli sympatii dla Zagłębia.

O skali sukcesu klubowej piłki dobitnie powiedział prezes Zagłębia Robert Sadowski. U nas emocje wzbudza transfer Starzyńskiego do Miedziowego klubu za kilkaset tysięcy euro. Partizan kupuje zawodników za... 10 milionów euro. I jeszcze jedno: Partizan to klub, którego drużyna w europejskich pucharach (Liga Mistrzów, Puchar Zdobywców Pucharów czy Liga Europy) zagrała ponad 200 meczów. Jej budżet liczony jest na kilkadziesiąt milionów euro... To tak na marginesie gdyby ktoś wątpił czy Zagłębie wdarło się na salony piłkarskiej Europy...

{gallery}galeria/sport/21.07.16_zaglebie_partizan_trybuny_fot_Bozena_Slepecka{/gallery}

Powiązane wpisy