Grom triumfatorem PNL CUP 2016 (FOTO)
LUBIN. Piłkarze Gromu Gromadzyń triumfowali w I edycji Pucharu Niższych Lig zorganizowanym na obiektach Regionalnego Centrum Sportu przed TV Regionalna i Górnik Lubin. W finale Grom po znakomitym spotkaniu pokonał Górnika Lubin 3:2 (2:1). Trzecie miejsce zajęli zawodnicy Dębu Siedliska pokonując w rzutach karnych Odrę Chobienia. Robert LAZAREK napastnik Dębu został królem strzelców turnieju zdobywając 15 goli.
Niedzielne mecze 1/8 rozpoczęły "męczarnie" Gromu. Gromadzynianie w regulaminowym czasie gry zremisowali z Dragonem Jaczów 1:1 (gole Kozłowski - Mysłowski) i o wyłonieniu zwycięzców decydowała seria rzutów karnych. Wszystkie trzy rzuty karne pewnie egzekwowało trio Gromu: Kłak, Kaszczyszyn, Kozłowski i to Grom awansował do 1/4 PNL Cup. Wielkie brawa dla Dragonu, który zaprezentował się z jak najlepszej strony i udział tej drużyny w fazie pucharowej nie był dziełem przypadku. Dodajmy, że w pierwszym niedzielnym meczu dużo pracy miał sędzia Bogdan Terefelko, który już praktycznie na początku meczu usunął z boiska Christiana Tomyka z Gromu za... wiązankę pod adresem arbitra. Co ciekawe Grom także w 1/4 "męczył się" pokonując karnymi Iskrę Księginice.
Równie wielkie kłopoty Grom miał w półfinale turnieju. Po kilku minutach Grom przegrywał 0:2 z Dębem Siedliska i wydawało się, że jest już po meczu. Ale Grom pokazał klasę i wygrał 4:2.
Dąb z kolei pokazał dwa oblicze w swoim pierwszym niedzielnym meczu z Łagoszovią. Bardzo długo "pachniało" remisem i karnymi, ale w końcówce meczu praktycznie w 5 minut Dąb rozstrzelał rywala. Dwie bramki Lazarka i trzy Kontraktewicza dopełniły obrazu meczu. W zespole Dębu ponownie pojawił się Łukasz Akacki, który bardziej odpowiada za bezpieczeństwo w tyłach zespołu.
Ale w 1/8 mieliśmy do czynienia z niespodzianką. W tej fazie odpadł zespół legnickiej klasy okręgowej - Rodło Granowice. Granowiczanie ulegli 0:2 Orłowi Czerna i to całkowicie zasłużenie. Przed turniejem nikt nie brał na serio szans Górnika Lubin. Okazuje się, że była to mylna teza. Mecz 1/8 z Fortuną Obora była w zasadzie rozgrzewką dla lubinian. W półfinale Górnik pokonał Odrę Chobienia sprawiając sporą niespodziankę.
Stawkę ćwierćfinalistów uzupełniła Iskra Księginice pokonując Relaks Szklary Dolne 1:0, wspomniana Odra Chobienia, która rozbiła waleczną Wilkowiankę i Unia Szklary Górne. Podopieczni Andrzeja Wójcika zremisowali 2:2 z TRUCK Team i byli lepszymi w rzutach karnych. Odra była faworytem meczu półfinałowego z Górnikiem Lubin, ale nieoczekiwanie przegrała 0:3.
W meczu o 3 miejsce o kolejności decydowały rzuty karne. Odra Chobienia po dwóch golach Baranowskiego pewnie prowadziła. Bramka kontaktowa Tomczyka dała nadzieję na walkę. Ale kiedy w drugiej połowie Sypień podwyższył na 3:1 wydawało się, że jest już po meczu. Potem znów trafienie Tomczyka i nic nie wskazywało na inne rozstrzygnięcie niż wygrana Odry. Ale w doliczonym czasie gry Tomczyka po rzucie wolnym i podaniu Lazarka pokonała Pisarskiego w bramce Odry. Karne to była wielka wojna nerwów. Zaczął dobrze Dąb po golu Lazarka. Dwa pudła piłkarzy Odry i wydawało się, że to Dąb sięgnie po 3 miejsce. Ale Łukasz Akacki z karnego posłał piłkę obok słupka, a z kolei Ziółkowski trafił. W ostatniej serii karnych strzał Grabowskiego obronił bramkarz Dębu a Kamil Kontraktewicz dał wygraną Siedliskom...
Finałowy mecz rozpoczął się od gola Gromu już w 2 minucie Mariusza Wojciechowskiego. Chwilę potem ten sam zawodnik mógł zdobyć kolejnego gola, ale w ostatniej chwili jego uderzenie zablokował Arkadiusz Żarczyński. W 7 minucie Grom prowadził już 2:0. Szybka kontra wyjście trzech na jednego i po dograniu rykoszet od nogi obrońcy Górnika zmyliła Marcina Kocika golkipera Górnika. Ale w 9 minucie Szczęsny wykorzystał spóźnienie się Ignatowicza i precyzyjnym strzałem pokonał Pawła Łopacińskiego. To właśnie ten bramkostrzelny napastnik Gromu podczas PNL Cup sprawdzał się całkiem udanie w roli bramkarza...
Druga połowa rozpoczęła się od bardzo ostrożnej gry Gromu jakby chcieli dowieźć wynik do końcowego gwizdka. Ale grający ambitnie Górnik w 20 minucie doprowadził do remisu. Po akcji Kusztala do bramki Gromu trafił Norbert Kołcz. Mimo remisu mecz "nie otworzył się". Górnik atakował, a Grom kontratakował przy każdej okazji. Decydująca bramka padła w końcówce meczu po uderzeniu z dystansu zawodnika Gromu.
Najlepszym bramkarzem turnieju został Paweł ŁOPACIŃSKI z Gromu. W sobotnich meczach eliminacyjnych zdobył 5 goli dla Gromu a w niedzielnych finałach był prawdziwym pogromcą... rzutów karnych. Z kolei najlepszym zawodnikiem turnieju został zawodnik Górnika- Maciej KUSZTAL.
{gallery}galeria/sport/24-07-16-pnl-cup-fot-zbigniew-jakubowski{/gallery}