Zagłębie bez Woźniaka wyruszyło po awans...
LUBIN. Bez kontuzjowanego Arkadiusza Woźniaka piłkarze Zagłębia Lubin w czwartkowy wieczór powalczą na Syndbank Park w Haderslev o awans do IV rundy Ligi Europy. Optymistą jest prezes Miedziowych Robert SADOWSKI. - Wygramy 2:0 więc proszę nie pytać kto awansuje. Na pewno będzie to mecz walki i mam przeczucie, że losy awansu rozstrzygną się w pierwszej połowie spotkania. Zawodnicy muszą pamiętać iż w pierwszym spotkaniu Duńczycy praktycznie od 70 minuty padli fizycznie. My musimy grać na pełnych obrotach przez 90 minut.
Kiedy przed tygodniem lubinianie na swoim stadionie ulegli SonderjyskE 1:2 uważni obserwatorzy duńskiej sceny piłkarskiej od razu zauważyli iż był to 19 z rzędu meczu duńskiej drużyny, w którym strzelili oni chociaż jednego gola. I tak seria właśnie się skończyła... W niedziele w meczu ligowym SonderjyskE na swoim stadionie uległo Lyngby 0:1. Po raz pierwszy od bardzo dawna zapanowała niemoc strzelecka rywali Miedziowych. Zresztą w bieżący sezon SonderjyskE weszło mocno przeciętnie. Trzy mecze: remis i dwie porażki sprawiły iż drużyna plasuje się na końcu ligowej tabeli. O bilansie ligowym Zagłębia nie trzeba przypominać: trzy mecze = trzy wygrane i pewne przodownictwo w Lotto Ekstraklasie.
Środowy poranek, a przed budynkiem klubowym ruch niczym w Cuprum Arena. Piłkarze zapakowywali się do autobusu, który zawiezie ich na lotnisko. Dziennikarze i osoby towarzyszące pakowali się do eleganckim busów marki mercedes. Z Lubina via Bolesławiec kierunek Lubeka, a następnego dnia kierunek Haderslev. Na stadionie tam położonym, mogącym pomieścić zaledwie pięć tysięcy widzów rozstrzygną się losy awansu do IV rund LE. Gospodarze meczu już w poniedziałek poinformowali o wysprzedaniu wszystkich biletów na mecz z polskim zespołem. Spora pula biletów przypadła w udziale kibicom Zagłębia. Ci spośród z nich, którzy towarzyszyli Miedziowej jedenastce w Sofii i czy w bałkańskim kotle w Belgradzie, bilety na mecz w Danii dostaną za free. To sympatyczny gest szefostwa Zagłębia, które przy każdej okazji akcentuje iż zależy im na umacnianiu więzi z kibicami. I nie trzeba dodawać, że na stadionie w Haderslev na pewno będzie słyszalny doping wyłącznie w języku polskim...
Kiedy zawodnicy pakowali swoje rzeczy do autobusu, przykuśtykał o kulach Arkadiusz Woźniak. - Szkoda, ale na jakiś czas muszę zapomnieć o trenowaniu - powiedział skrzydłowy Zagłębia. - Mam podkręcony staw i czas się doprowadzić do zdrowia. Wierzę w kolegów i w to, że wypracują dla mnie szansę na pokazanie się w IV rundzie Ligi Europy...
Mecz SonderjyskE - Zagłębie Lubin czwartek godzina 19.15.