Pogoń efektownie rozbiła Miedziowych

zj 24-11-2025 21:57

LUBIN. Miedziowi fatalnie zakończyli niezła serię meczów bez porażki w ekstraklasie... Poniedziałkowy mecz KGHM Zagłębia Lubin z Pogonią Szczecin, zamykający 16. kolejkę PKO BP Ekstraklasy, zakończył się zwycięstwem Portowców 5:1. Nawet biorąc poprawkę pod "kabaretowe show" sędziego to piłkarze Leszka Ojrzyńskiego zagrali na tle rozpędzonej Pogoni fatalnie w defensywie

W dzisiejszym spotkaniu aktywniejszą stroną na początku rywalizacji była Pogoń Szczecin. Już w 3. minucie gospodarze objęli prowadzenie. Najprzytomniej po zamieszaniu w naszym polu karnym zachował się Dimitrios Keramitsis. W 10. minucie Miedziowi byli bliscy wyrównania. Niestety strzał Jakuba Kolana zatrzymał się na słupku. W 26. minucie stuprocentową okazję na strzelenie bramki miał Aleks Ławniczak. Niestety jednak główkował nad poprzeczką.

W 39. minucie tego starcia pomimo przewagi drużyny prowadzonej przez trenera Leszka Ojrzyńskiego to Pogoń Szczecin podwyższyła prowadzenie. Na listę strzelców po dobrej kontrze wpisał się Rajmund Molnar. Chwilę później było już 3:0 dla gospodarzy. Ładnym, technicznym uderzeniem z dystansu popisał się Adrian Przyborek. W pierwszej połowie już nic więcej się nie wydarzyło. Do przerwy pewnie 3:0 prowadzili gospodarze.

Po zmianie stron Miedziowi szybko zdobyli bramkę. Po precyzyjnym dośrodkowaniu Kajetana Szmyta głową piłkę do siatki skierował Mateusz Dziewiatowski. W 58. minucie spotkania wydawało się, że po faulu na Leonardo Rochy będzie rzut karny. Niestety ostatecznie VAR anulował tę decyzję. W 70. minucie faulowany w polu karnym był Mor Ndiaye i arbiter wskazał na jedenasty metr. Piłka po rzucie karnym Sama Greenwooda najpierw odbiła się od słupka, ale przy dobitce Rajmunda Molnara, nasz bramkarz był już bezradny.

W 82. minucie strzał zza pola karnego oddał Michalis Kosidis. Znowu jednak dobrze ustawiony był Valentin Cojocaru. Kilka minut przed końcem pojedynku piąta bramkę dołożył Sam Greenwood. W doliczonym czasie gry bliski gola na otarcie łez był Leonardo Rocha, ale kapitalnie interweniował Valentin Cojocaru.

Pogoń Szczecin - KGHM Zagłębie Lubin 5:1 (3:0)

Bramki: Dimítris Keramítsis 3, Rajmund Molnár 38, 75, Adrian Przyborek 40, Sam Greenwood 85 - Mateusz Dziewiatowski 49

Pogoń: 77. Valentin Cojocaru - 28. Linus Wahlqvist (84, 15. Hussein Ali), 22. Danijel Lončar (89, 2. Marian Huja), 13. Dimítris Keramítsis, 32. Leonárdo Koútris - 90. Sam Greenwood, 8. Fredrik Ulvestad (89, 35. Maciej Wojciechowski), 19. Mor N'Diaye, 10. Adrian Przyborek (76, 7. Musa Juwara) - 9. Rajmund Molnár, 11. Kamil Grosicki (84, 18. Paul Mukairu).

KGHM Zagłębie: 1. Jasmin Burić - 31. Igor Orlikowski (77, 9. Michális Kossídis), 5. Aleks Ławniczak, 25. Michał Nalepa, 3. Roman Jakuba, 35. Luka Lučić (46, 16. Josip Ćorluka) - 77. Kajetan Szmyt, 39. Filip Kocaba (46, 20. Mateusz Dziewiatowski), 26. Jakub Kolan, 19. Jakub Sypek (46, 27. Jesús Díaz; 54, 17. Mateusz Wdowiak) - 55. Leonardo Rocha.