Odmłodzeni "ręczni" zapowiadają walkę
LUBIN. Przed nowym sezonem rozgrywek w piłce ręcznej MKS Zagłębie Lubin zorganizował konferencję prasową, na której przedstawiono cele i zamierzenie klubu. Obie drużyny zamierzają grać lepiej niż w poprzednim sezonie.
- Doszło do odmłodzenia składów drużyn kobiecej i męskiej - poinformował Witold Kulesza, prezes klubu. – To jest nasz kierunek. Po sezonie, który się zakończył stwierdziliśmy, że niezbędne jest wprowadzenie innych zawodników i zawodniczek, którzy tchną nowego ducha w oba zespoły. Oczywiście przyczyny tych zmian w drużynach są różne. Będziemy chcieli jeśli nie wychowywać, to ściągać takie zawodniczki i zawodników, które rokują nadzieje na przyszłość. Przykładem jest obecność na tej konferencji 19-latków Małgorzaty Trawczyńskiej i Arkadiusza Moryto – wielce obiecujących młodych zawodników.
Witold Kulesza potwierdził,że sprawy organizacyjno finansowe są „zapięte na ostatni guzik”. – Jako jedna z pięciu drużyn (na 14 startujących – dop. red.) otrzymaliśmy na grę w zawodowej lidze męskiej licencję bezwarunkową, czyli nie musimy spełniać żadnych dodatkowych warunków. Nasz budżet nie jest wielki. Oscylujemy miedzy 2 a 2,5 mln zł na każdą drużynę. W tym się mieszczą nie tylko hotele, wyżywienie, sprzęt sportowy ale i transport a także wynagrodzenia.
Różne są cele sportowe stawiane przed drużynami: kobieca ma powalczyć o strefę medalową, a przed męską postawiono zadanie zdobyć miejsce między 3 a 10 pozycją w tabeli. Przypomnijmy, że przez najbliższe 3 lata ze zreformowanej ligi męskiej nie będzie spadków do niższej klasy rozgrywek.
- Nikt tego nie wie czy podołamy zdobyć medal – stwierdziła Bożena Karkut, trener drużyny żeńskiej. – Mistrz olimpijski czy mistrz świata też nie wie czy podoła. Wierzy, że tak. I my też w to wierzymy. Sport to wyzwania i co roku stawiamy sobie wysokie cele. Jestem optymistycznie nastawiona, że rodzi się coś nowego co da nam radość i będziemy się cieszyć z sukcesów.
- Pracuje z zespołem drugi sezon i widzę, że zespół poczynił duże postępy – powiedział Paweł Noch, trener drużyny mężczyzn. – Zgranie drużyny jest na dużo wyższym poziomie. Zespoły od 4 do 10 w tabeli to będzie bardzo wyrównana stawka i chcielibyśmy zająć jak najwyższe miejsce. Chcemy zdobyć więcej punktów w rundzie zasadniczej niż to miało miejsce w ubiegłym sezonie.