9 goli i emocje w Oborze (FOTO)
OBORA. Błękitni Koskowice nadal na dnie ligowej tabeli, ale jeżeli potrafili na wyjeździe strzelić cztery bramki to jest to jakieś światełko w koskowickim tunelu... W meczu 3 kolejki o mistrzostwo grupy II A-klasy Fortuna Obora-beniaminek tej klasy rozgrywkowej - pokonał Błękitnych Koskowice w hokejowych rozmiarach 5:4. I było to drugie ligowe zwycięstwo Fortuny w tym sezonie.
Po meczu powiedzieli:
Zbigniew Murdza, trener Błękitni Koskowice: - Mamy swoje problemy, ale chłopcy dzisiaj powalczyli. Jak widać największy problem jest w obronie. Na wyjeździe strzelamy cztery bramki i… przegrywamy. Szkoda. Po dzisiejszym meczu problemy jeszcze się zwiększą: kartki, kontuzje. Nie wiem co będzie za tydzień ale cóż robić: będziemy grać.
Karol Chmielewski, kapitan drużyny Fortuna Obora: - Bardzo pozytywnie zaskoczyła nas drużyna przeciwników ze względu na wysoki poziom jaki reprezentowała a przecież dwa pierwsze mecze wysoko przegrali. Zaskoczyli nas tym, ale mecz na pewno był fajny zwłaszcza dla kibiców. Straciliśmy trochę za dużo bramek. Graliśmy w nieco eksperymentalnym składzie bez podstawowego środkowego stopera. Jak on wróci będzie to już lepiej wyglądało. Najważniejsze są jednak zdobyte trzy punkty.
{gallery}galeria/sport/04-09-16_Fortuna_Obora_Blekitni_Koskowice_Fot.Dariusz_Szymacha{/gallery}