Miedziowe lepsze od góralek

Pierwsze punkty w niedzielnym spotkaniu zdobyły przyjezdne, ale nie minęła chwila i Karolina Semeniuk wyrównała wynik. W siódmej minucie na tablicy wyników wyświetlił się wynik 5:3 dla Olimpii. Dzięki trzem udanym akcjom podopieczne Bożeny Karkut wyszły na pierwsze prowadzenie (6:5). W tym momencie obraz gry kompletnie się zmienił i inicjatywę na parkiecie przejęły gospodynie. Przy stanie 8:5 o czas poprosiła szkoleniowiec Olimpii Lucyna Zygmunt. Rozmowa z zespołem na nic się zdała, bo na parkiecie wciąż królowały „miedziowe”, które rzucały bramki nawet grając w osłabieniu. Każda piłka ze strony gości trafiała na mur, który w bramce lubinianek ustawiła Monika Maliczkiewicz. Przyjezdne zaczęły popełniać błędy, które skrzętnie wykorzystywały „pomarańczowe”. Po trzydziestu minutach Metraco Zagłębie Lubin prowadziło różnicą dwunastu oczek.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Podopieczne Lucyny Zygmunt próbowały odrobić straty i kiedy udało im się zdobyć kilka punktów z rzędu, „miedziowe” odpowiadały tym samym. Ostatecznie lubinianki wygrały różnicą jedenastu punktów, a dzięki wygranej awansowały do czołówki w tabeli. MVP meczu została Monika Maliczkiewicz (Metraco Zagłębie).

Metraco Zagłębie Lubin – MKS Olimpia Beskid Nowy Sącz 34:23 (19:7)

Metraco Zagłębie Lubin : Wąż, Maliczkiewicz – Grzyb 5, Semeniuk 3, Trawczyńska 3, Buklarewicz 1, Ważna 2, Walczak 1, Marić 8, Jochymek 4, Malta  3, Milojević 1, Premović 3.

MKS Olimpia: Sach, Szczurek – Szabo 9, Rosińska 6, Leśniak , Smbatian 2, Choromańska 1, Płachta 1, Dzidek, Luberecka, Nosal 2, Pożoga 2.