Biszczak z pasem FEN!
LUBIN. Paweł Biszczak został mistrzem organizacji Fight Exclusive Night. Po dość wyrównanym i bardzo dobrym pojedynku pokonał na punkty swojego przeciwnika Wojciecha Wierzbickiego ze Zgorzelca i tym samym odebrał mu pas.
Pierwsza i druga runda to była walka cios za cios, kopnięcie za kopnięcie. Nie było łatwo wskazać kto ma przewagę, jednak dwie pierwsze rundy wydawało się, że wygrał legniczanin. Trudno było też ocenić czyich kibiców w hali RCS w Lubinie doping był głośniejszy. Trzecią rundę Wierzbicki zaczął bardzo agresywnie, silnie uderzając w korpus i głowę Biszczaka. Pod koniec Paweł "obudził się" i odpalił swoje silne lowkicki. Trochę słabsze trzecie starcie stało się motywacja do walki w kolejnych rundach, w których lepiej wyglądał Biszczak. Do końca walki fighterzy utrzymali tempo i siłę ciosów. Decyzją sędziów mistrzem organizacji Fight Exclusive Night w stosunku 2:1 został Paweł Biszczak.
- To spełnienie marzeń każdego sportowca. To dla mnie zaszczyt. Bycie najlepszym w tej organizacji to wspaniała nagroda - powiedział po wygranej Biszczak. - Miałem co prawda w trzeciej rundzie kryzys, ale pozostałe należały do mnie.
Z kolei Maciej Dąbrowski, również legniczanin, po pełnej emocji walce otwarcia, na punkty przegrał z Wojciechem Kazieczko.