Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Górnik utonął w Odrze (FOTO)

ŚCINAWA. Starcie tytanów klasy okręgowej - tak anonsowano pojedynek lidera klasy okręgowej Odry Ścinawa z pretendentem do awansu Górnikiem Złotoryja. Cudu nie było ekipa trenera Tomasza WOŁOCHA rozbiła złotoryjan 3:0 (3:0) a wszystkie gole padły po stałych fragmentach gry strzelane głową. - Fakt, że dużo pracujemy nad stałymi fragmentami gry, bo ten element w przypadku szczelnej obrony przeciwnika może być wielkim atutem - mówił po mecze Tomasz Wołoch, szkoleniowiec Odry. - Wygrywaliśmy już mecze po golach ze stałych fragmentach gry. No akurat w tym meczu wiedząc jak gra w obronie Górnik staraliśmy się doprowadzać do boiskowych sytuacji aby mieć te stałe fragmenty gry. Rzuty wolne czy rożne.

Wygrana Odry na oczach nie tylko burmistrza Krystiana Kosztyły, prezesa dolnośląskiej piłki Andrzeja Padewskiego a przede wszystkim na oczach 800 widzów jest milowym krokiem postawionym w walce o 4 ligę przez Odrę. Górnikowi nie pomógł doping burmistrza Złotoryi Roberta Pawłowskiego wraz żoną i synem

Górnik utonął w Odrze (FOTO)

Przed meczem odznaczenia Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej z rąk prezesa DZPN Andrzeja Padewskiego i burmistrza Ścinawy Krystiana Kosztyły odebrali: Henryk Draczyński, wieloletni piłkarz, szkoleniowiec i działacz Odry Ścinawa, obecnie trener Czarnych Dziewin oraz Jan Szpularz w zastępstwie uhonorowanego brata Zbigniewa Szpularza, byłego zawodnika Odry,a później wieloletniego działacza Prochowiczanki.

Potem do głosu doszli piłkarze.

Analiza składu rodziła obawy co do efektywności na murawie lidera. O ile kontuzje Łodeja i Piechuty to ryzyko zawodowe to absencja Jakuba Kruka-lidera w klasyfikacji strzelców okręgówki wywołała spore poruszenie. Okazało się, że Kruk skorzystał z oferty last minute biura podróży i wyjechał na wczasy do Grecji... Ale i goście na boisko wybiegli bez Pawła Sułka (uroczystość komunijna) oraz Kacpra Nogi.

Mimo żywiołowego dopingu licznej grupy kibiców Górnika, złotoryjanie błyskawicznie zostali zepchnięci do defensywy. I już w 11 minucie Łuniewski broniąc uderzenie Boguna miał świadomość, że w Ścinawie lekko nie będzie. Odra atakowała wyprowadzając ataki ze środka pola gdzie panowała niepodzielnie. W 19 minucie po dośrodkowaniu z rogu boiska Grzegorz Lichwa uderzył precyzyjnie piłkę pokonując bramkarza gości. W 29 minucie było już 2:0. Dośrodkowanie Wieprzowskiego i Damian Smolny także głową kieruje piłkę do siatki rywali.

Goście w pierwszej połowie grali po prostu źle. Nie istniał środek pola, a pod bramka Odry w zasadzie błąkał się Dubowski nie mogąc doczekać się dokładnej piłki od Kulikowskiego. Nie miał z kim na boku boiska pograć tradycyjnie waleczny Haniecki. Przewaga Odry sprowadzała się do tego, że nim piłkarz Górnika pomyślał jak i komu zagrać miał na karku już minimum dwóch rywali. W środku pola Marek Dudka w końcu grał wprost proporcjonalnie do swojej niespożytej ambicji i nadgorliwości i dzielił i rządził jak przystało na króla środka pola. Zresztą w środku pola dewizą Odry było : szybki odbiór i granie sensowne do przodu!

Złotoryjanie sprawiali wrażenie, że może i serce chce, ale pomysłu na grę i sił nie było. A w 45 minucie goście dostali kolejny cios. Ponownie dośrodkowanie Wieprzowskiego i ponownie Smolny  nie dał najmniejszych szans na skuteczną obronę Łuniewskiemu...

- Założenia były zupełnie całkiem inne - powiedział Mirosław ZIELEŃ, szkoleniowiec Górnika. - Praktycznie w pierwszej połowie w ogóle nie graliśmy, nie biegaliśmy za piłką, zachowywaliśmy się na murawie bojaźliwie. Nie było powrotów za stratami. Druga odsłona wyglądała lepiej, ale porażka zasłużona. Plan na drugą połowę był taki, żeby zdobyć gola i walczyć dalej. Mieliśmy 1-2 sytuację, ale to za mało na takiego rywala jak Odra. 

W drugiej połowie obraz gry zmienił się. Gospodarze cofnęli się. - Taki był nas plan - poczekać na kontry umiejętnie odpychając Górnika od naszego pola karnego. Powiedzieliśmy sobie w szatni, że nie ma co się spinać dlatego mieliśmy kłaść nacisk na dużą liczbę przetrzymujących podań - powiedział Tomasz Wołoch.

Górnik rzeczywiście zaczął grać lepiej. Przestali silić się na akcje w trójkątach, w tzw. małą grę. Rozciągali grę na boisku, unikali przetrzymywania piłki. Ale to wciąż było za mało aby strzelać Odrze gole. Zwłaszcza, że Damian Wójcik w bramce Odry tradycyjnie jest zapora nie do przejścia. - Przeanalizujemy porażkę i gramy dalej - dodał Mirosław Zieleń, trener Górnika. - W każdym kolejnym meczu zagramy o trzy punkty. Przegrać z takim zespołem jak Odra i będącym w takiej dyspozycji to nie jest powód dom wstydu.

Andrzej Padewski, prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej: - Miło ogląda się mecze kiedy na trybunach zasiada komplet widzów i jest pełna kultura. Widać, że Odra stara się być profesjonalnym klubem i wie zarówno burmistrz Krystian Kosztyła, jak i prezes Jacek Wołoch w jakim kierunku podążać. Wprawdzie to jest tylko piłka więc niezręcznie byłoby składać na cztery kolejki przed końcem gratulacje z okazji awansu do 4 ligi, ale... klimat 4 ligi w Ścinawie już czuć. 

Trener Tomasz Wołoch: - O jednym mogę zapewnić - nie mrożę szampanów w domowej lodówce. Czy czuję 4 ligę? Powiem tak - czuję, że mam fajny zespół i klimat w drużynie, w klubie jest naszym bardzo mocnym atutem. Proszę nie zapominać, że Odra jest beniaminkiem okręgówki. Na początku wiosny mieliśmy lekką zadyszkę, ale nikt w drużynie nie zwątpił w cel o jaki gramy. Chłopcy poukładali sobie sprawy w nowych miejscach pracy, ogarnęli studia, szkołę i nasza ścinawska lokomotywa nabrała impetu. Nie wybiegam myślami ku 4 lidze, mamy na to czas. Cieszy mnie, że tak grająca Oderka jest magnesem dla coraz większej liczby widzów.

Odra Ścinawa - Górnik Złotoryja 3:0 (3:0)

Bramki: Smolny w 31 i 45 min, Lichwa 19 min

Fot. Ewa Jakubowska

{gallery}galeria/sport/odra-scinawa-gornik-zlotoryja-fot-ewa-jakubowska{/gallery}

Powiązane wpisy