CCC przegrało z... Jovanović (FOTO)
POLKOWICE. Koncertowa pierwsza kwarta w wykonaniu CCC, a potem klątwa o nazwisko Jovanović. Nevena Jovanović okazała się katem CCC rzucając 5 razy celnie za trzy punkty. W tym dwie trójki w najważniejszym momencie meczu - w 4 kwarcie przy stanie 58:59. Po takim ciosie "gubiące grę "polkowiczanki nie były w stanie się podnieść. - No cóż taki jest sport - skomentował pojedynek burmistrz Polkowic Wiesław WABIK, który pewnie jak wszyscy zgromadzeni w polkowickiej hali liczyli na wygraną CCC. Wygraną, która zbliżyłaby polkowiczanki do grania w finale Euroligi...
Polkowiczanki wyszły na parkiet w bojowych nastrojach już w pierwszych minutach dały się poznać jako groźny zespół Zaczęła od celnego rzutu Babkina, potem Clark i polkowiczanki systematycznie powiększały przewagę. Rywalki pierwszy celny rzut oddały na... 45 sekund przed końcem pierwszej kwarty! Mocna defensywa, szybkie ataki sprawiały nie lada problem francuskim koszykarkom. Dodajmy iż bardzo dobrze wyglądała gra na tablicach zawodniczek CCC.
Drugą kwartę rozpoczęły przyjezdne i ostro zabrały się do odrabiania strat, wystarczyło sześc minut by ESVBA zmniejszyły stratę do trzech punktów 18:21 w 15 minucie pojedynku. W ostatnich sekundach przed gwizdkiem sędziego udało się Akongi Nsimbo zniwelować stratę zespołu do jednego „oczka” i takim wynikiem zakończyła się pierwsza polowa.
Drugą połowę rozpoczęły przyjezdne od celnego rzutu za trzy punkty. Marazm rzutowy CCC przerwała na moment Gajda. Alysha Clark wzięła sprawę w swoje ręce i najpierw zdobyła dwa punkty, a po chwili do puli CCC dołożyła jeszcze trójkę. Za ciosem poszła jej koleżanka z drużyny Bria Holmes trafieniem spod kosza i polkowiczanki ponownie wyszły na prowadzenie 48:47. Ale to był ostatni sensowny zryw polkowickiej drużyny.
ESVBA ostatnia kwartę rozpoczęło z siedmiopunktową przewagą. Pomarańczowym ponownie udało się dogonić rywalki do jednego oczka ale koncertowa gra Jovanović odebrało Polkowicom nadzieję na trzecie zwycięstwo w Eurolidze...
Jak się wydaje w okresie świąteczno-noworocznym w CCC dojdzie do roszad w składzie. Mecz z Lille w towarzystwie menager Muschiny oglądała czarnoskóra koszykarka, której dane personalne póki co owiane są tajemnicą.
CCC Polkowice – ESBVA Lille 61:69 (19:5, 14:27, 15:19, 13:18)
CCC: Fagbenle 14, Clark 12, Babkina 10, Gajda 9, Spanou 7, Holmes 6, Sandric 3, Leciejewska 0,
ESVBA: Jovanovic 28, Leedham 11, Gomis 10, Akonga Nsimbo 8, Sy-Diop 6, Amant 4, Konate 2
Cousseins 0, Kamba 0.
Fot.Bożena Ślepecka
{gallery}galeria/sport/13_12_17_CCC_Polkowice_ESVBA_Lille_fot_BSlepecka{/gallery}