KS Polkowice ruszają ku 2 lidze
POLKOWICE. Już w najbliższą sobotę 10 marca nastąpi inauguracja rundy wiosennej piłkarskiej III ligi. Zespół KGHM ZANAM Polkowice podejmować będzie Unię Turza Śląska. Mecz rozpocznie się o godz. 16. - Nic się nie zmieniło w naszych celach i gramy o pełną pulę czyli pierwsze miejsce w ligowej tabeli - dodaje Jan Wierzbicki, rzecznik prasowy polkowickiego klubu.- Strata 9 punktów do liderującej Skry Częstochowa w żadnym wypadku nie paraliżuje naszych zawodników.
Unia Turza Śląska to 16. zespół III ligi, który dotychczas na swoim koncie zgromadził 17 punktów. Nasi sobotni rywale jesienią odnieśli 5 zwycięstw, zanotowali 3 remisy i aż 9 porażek. W pierwszej rundzie polkowiczanie wygrali w Turzy z Unią 3:1, a bramki dla naszego zespołu zdobyli Maciej Bancewicz, Mateusz Magdziak i Mariusz Szuszkiewicz.
W tym sezonie obie drużyny mają zgoła odmienne cele. Polkowiczanie walczą o awans natomiast Unia o utrzymanie w gronie trzecioligowców. Szkoleniowiec gości ongiś znakomity obrońca Górnika Zabrze Józef DANKOWSKI wierzy w powodzenie misji "utrzymanie w 3 lidze": - Zimą rozegraliśmy 7 sparingów, notując 5 zwycięstw i 2 porażki. Najbardziej zadowolony byłem po przedostatnim sprawdzianie z MFK Hawierzów, z którym wygraliśmy w Karwinie 4:2, ale też wcześniejszy mecz z Elaną Toruń, którą pokonaliśmy w Kamieniu 2:1, był naprawdę dobry. Do momentu zmian lider II grupy III ligi nie potrafił sobie poradzić z naszą konsekwentną grą i prowadziliśmy 2:0. Po przetasowaniach w składzie nasza gra się zmieniła, ale daliśmy sobie radę. Co do zmian personalnych to dołączyli doświadczeni Kamil Kostecki i Arkadiusz Lalko, którzy ostatnio grali w Pniówku Pawłowice oraz Piotr Trąd i Krzysztof Suchecki wypożyczeni z GKS-u 192 Jastrzębie. Nową twarzą jest także bramkarz Tomek Lewandowski, pozyskany z Wawelu Wirek. Na tej pozycji mamy największy problem. Mamy Piotrka Pasia, który jest jednocześnie trenerem bramkarzy i od 26 lutego trenowałby... samego siebie. Marcin Musioł pojechał bowiem do Bydgoszczy na szkolenie straży pożarnej i do połowy kwietnia będzie przyjeżdżał tylko na weekendy. Będziemy go mogli brać pod uwagę przy ustalaniu kadr meczowych, ale na zajęciach musimy mieć dwóch bramkarzy
W sobotę przy ul. Kopalnianej czekają nas zatem wielki emocje. Początek spotkania o godz. 16.
W sobotę do walki staje także Miedź II Legnica, która w meczu u siebie(sob.godz.15)podejmować będzie właśnie lidera- Skrę.
