CCC = maszyna do wygrywania (FOTO)

Pojedynek rozpoczął się od celnego rzutu Temi Fagbenle. Potem punktowała Paulina Szymańska z Gdańska i było 2:2. W kolejnych fragmentach polkowiczanki szybko zyskiwały przewagę. Po 10 minutach prowadziły różnicą 11 punktów. W drugiej kwarcie nadal to nasze dziewczyny były stroną przeważającą – celniej rzucały do kosza, lepiej spisywały się w walce pod tablicami, a także popełniały mniej błędów. Po pierwszej połowie podopieczne trenera Marosa Kovacika prowadziły 50:34, a najskuteczniejszą zawodniczką na parkiecie była Fagbenle, która miała na koncie 10 punktów. Środkowa z Polkowic zanotowała także 4 zbiórki.

Drugą połowę polkowiczanki rozpoczęły od serii 6:0 i zmusiły trenera przyjezdnych do wzięcia przerwy na żądanie. Rafał Knap przekazał swoje uwagi podopiecznym, ale na niewiele się to zdało. Co prawda w kolejnej akcji Megan Conwright dwukrotnie trafiła z linii rzutów wolnych, ale znacząca poprawa w grze drużyny z Wybrzeża nie nastąpiła. W trzeciej kwarcie nasze dziewczyny powiększyły przewagę o kolejne dziewięć punktów i po 30 minutach gry prowadziły 72:47. Wówwczas było jasne, że mecz zakończy się wygraną polkowiczanek. W ostatniej kwarcie mistrzynie Polski miały pełną kontrolę nad pojedynkiem. Tak było do ostatniej syreny. Ostatecznie CCC pokonało dziś Sunreef Yachts Politechnikę Gdańską 94:65, a najskuteczniejszą zawodniczką w naszej drużynie była Tiffany Heyes, która zdobyła 23 punkty. Po dzisiejszym triumfie polkowiczanki mają w Energa Basket Lidze Kobiet bilans 4:0. Już w środę mistrzynie Polski rozegrają pierwszy mecz Euroligi. Ich rywalem będzie francuski Tango Bourges Basket

Tiffany Heyes – CCC Polkowice: - To był dla nas intensywny mecz. Wynik jest wysoki, ale nie było tak łatwo. Niedawno dołączyłam do zespołu i nie jesteśmy jeszcze zgrane tak jak byśmy chciały. W środę gramy pierwszy mecz Euroligi i na pewno to będzie inny pojedynek. Musimy się do niego odpowiednio przygotować i być bardziej skoncentrowani.

Maros Kovacik – trener CCC Polkowice: - Wygraliśmy dziś pewnie, ale w naszej grze było sporo niedokładności, błędów. Tiffany słusznie podkreśliła, że mieliśmy niewiele czasu na wspólną pracę. W Eurolidze będzie o wiele trudniej. Musimy być w tych rozgrywkach bardziej skoncentrowani od początku do końca i nie możemy popełniać tylu błędów. 22 straty to jest zdecydowanie za dużo. Mamy jeszcze trochę czasu do pierwszego meczu Euroligi. Będziemy robić wszystko, by wypaść w nim najlepiej

CCC Polkowice - Sunreef Yachts Politechnika Gdańska 94:65 (28:17, 22:17, 22:13, 22:18)

CCC: Hayes 23, Fagbenle 16, Kaltsidou 12, Thomas 9, Gajda 9, Bone 8, Kaczmarczyk 7, Puss 3, Owczarzak 2, Leedham 2, Aleksandravicius 2, Tyszkiewicz 1

Politechnika: Holopainen 16, Conwright 14, Pyka 8, Śmietańska 7, Bujniak 6, Szymańska 6, Duszkiewicz 3, Koc 2, Strzelczyk 2, Haryńska 1.

Fot. Ewa Jakubowska

{gallery}galeria/sport/20-10-18-CCC-Polkowice-Sunreef-Yachts-Politechnika-Gdanska-fot-ewa-jakubowska{/gallery}