Beniaminek bierze Baszaka
POLKOWICE. Jakiś czas temu informowaliśmy o testach Mateusza Baszaka w drugoligowym Górniku Polkowice, a dziś w eter poszła wiadomość, że napastnik Apisu Jędrzychowice przekonał do swoich umiejętności trenera Enkeleida Dobiego i w najbliższym czasie beniaminek oficjalnie ogłosi jego transfer. Autor dziewiętnastu goli na szczeblu czwartoligowym dobrze prezentował się podczas okresu przygotowawczego, od samego początku zbierając pochlebne opinie od szkoleniowca. O umiejętnościach 21- letniego Baszaka mogli się przekonać między innymi zawodnicy Śląska II Wrocław, któremu były zawodnik Olimpii Kowary strzelił gola w ostatnim meczu kontrolnym rozgrywanym przez polkowiczan.
Mateusz Baszak trenował z Górnikiem od początku okresu przygotowawczego, po blisko miesiącu testów ostatecznie przekonując do siebie trenera Dobiego. W rundzie jesiennej napastnik reprezentował Apis Jędrzychowice i dziewiętnaście trafień w dwunastu meczach musiało przykuć uwagę wyżej notowanych zespołów.
Baszak instynktem strzeleckim błyszczał już wcześniej, regularnie trafiając chociażby w odstającej od trzecioligowej stawki Olimpii Kowary, więc wielu dziwiło, że wylądował na piątym szczeblu rozgrywkowym.
Ostatecznie po trzech świetnych rundach w Apisie Jędrzychowice, 21- letni napastnik trafi na szczebel centralny, by pomóc polkowiczanom w utrzymaniu.
Po rundzie jesiennej Górnik ma na koncie 24 punkty, które dają mu dwunaste miejsce, jednak identycznym dorobkiem legitymują się zespoły Lecha II Poznań oraz Pogoni Siedlce.
Transfer Baszaka pociągnie za sobą większa zmiany w czwartoligowych kadrach, ponieważ częścią rozliczenia tej transakcji, mają być wypożyczenia dwóch zawodników z Polkowic do Jędrzychowic.
Apis mają wzmocnić Mateusz Surożyński i Dominik Medyński. Pierwszy z nich jest 23- letnim pomocnikiem, który w tym sezonie zanotował szesnaście drugoligowych minut, wchodząc na boisko w starciach z Błękitnymi Stargard oraz Olimpią Elbląg, a drugi to o cztery lata młodszy defensor. Medyński w rundzie jesiennej był wypożyczony do Orkana Szczedrzykowice, gdzie odgrywał ważną rolę, rozgrywając piętnaście spotkań i zapisując na swoim koncie jednego gola.
