Nie powstanie sportowa spółka. Są inne priorytety w mieście!
CHOCIANÓW. W najbliższy czwartek odbędzie się Sesja Rady Miasta i Gminy Chocianów. Jednym z punktów obrad miała być uchwała powołująca do życia sportową spółkę Stal. Ale wszystko wskazuje iż covid-19 sprawił iż spółka nie zostanie powołana.Powód? Przede wszystkim oszczędności jakie wdrażane są w Chocianowie. - Z uwagi na panującą sytuację epidemiczną i ograniczenia w organizacji zawodów sportowych oraz imprez powoływanie spółki Stal Chocianów w obecnym czasie jest nieuzasadnione - podsumowuje Krystian Wan z chocianowskiego Ratusza. - Dlatego Burmistrz Tomasz Kulczyński podjął decyzję o rezygnacji z pierwotnych zamierzeń - dodaje Wan.
Dodajmy iż organizacyjno-finansowa przyszłość przed Stalą spółka z o.o. jawią się całkiem interesująco. Miał być przyzwoity kapitał założycielski, na horyzoncie umowy z mocny sponsorami i bardzo ambitny zakres działania włączając w to administrowanie obiektami sportowymi w Chocianowie. Zdradźmy iż prezesem spółki gdyby powstałaby miałby zostać jeden z najbardziej znanych w regionie byłych piłkarzy Zagłębia Lubin (Romuald KUJAWA?).
Covid-19 to z pewnością ważny powód czasowego zawieszenia pomysłu z powołaniem spółki sportowej, ale jak się okazuje nie...jedyny. Bardzo ważnym problemem staje się miejski stadion. Miejski ale de facto należący do Fabryki Urządzeń Mechanicznych (jak mawiają złośliwi chocianowianie "FUM w ruinie"). Sprawa poważna, bo zarządzający FUM-em przyznają, że zakład nadaje się wyłącznie do... ogłoszenia upadłości.
Od samego początku rządu burmistrz Tomasz KULCZYŃSKI widząc m.in. nie tylko sytuacje zakładu, ale przede wszystkim to iż FUM nie płaci należnych podatków do kasy gminy proponował, aby w ramach "zmniejszenia długu" miasto przejęło stadion. To pozwoliłoby władzom miasta na opracowanie programu i realizację modernizacji stadionu nie tylko pod kątem wymogów licencyjnych, ale przede wszystkim stworzenia obiektu na miarę XXI wieku...Plan planem ale FUM nie podjął tematu przekazania stadionu.
Dzisiaj sytuacja jest dramatyczna. Bo jeżeli FUM upadnie to syndyk masy upadłościowej może nie być w ogóle zainteresowany rozmowa z władzami miasta w temacie przekazania stadionu i może nawet obiekt zamknąć na cztery spusty i 4-ligowa Stal musiałaby trenować np. w Chocianowcu a grać np. w Lubinie na Zagłębiu albo byłaby do wybudowania nowego stadionu... Kulczyński i jego współpracownicy uznali iż najpierw trzeba unormować sprawę obiektu bo to priorytet, ochłonąć finansowo po pandemii a o spółce sportowej realnie pomyśleć w sprzyjających okolicznościach...
