Górnik Polkowice: garnitur uszyty na miarę 1 ligi...
POLKOWICE. Piłkarze lidera 2 ligi Górnika Polkowice w ostatnim meczu sparingowym pokonali rezerwy Miedzi 5:2. Na 7 dni przed inauguracją rozgrywek bez większego ryzyka można stwierdzić iż polkowiczanie zimowe lekcje odrobili na 5+ i spokojnie oczekują na przyjazd trzeciej w tabeli Chojniczanki( niedziela 28 luty, godzina 20.00 transmisja w TVP). Tej samej Chojniczanki, która nie tak dawno ośmieszyła Zagłębie Lubin wyrzucając ich za burtę Pucharu Polski.
Czy w Polkowicach można już oswajać się z myślą o graniu na zapleczu ekstraklasy ? Raczej tak...
Polkowiczanie na przerwę zimową udali się w dobrych nastrojach. W 16 meczach ekipa trenera Janusza NIEDŹWIEDZIA zgromadziła 38 punktów czyli tyle samo co GKS Katowiczanie i aż 5 oczek przewagi nad wspomnianą Chojniczanką. Bilans mógłby być jeszcze bardziej okazalszy gdyby nie odwołany mecz z Wigrami Suwałki. Górnik imponuję grą ofensywą- chociaż bez strzeleckich fajerwerków ale 34 gole w siatce rywali budzi respekt. Ale jeszcze większy podziw wzbudza gra w destrukcji i najmniej w całej lidze straconych goli bo tylko...12. Drużyna dobrze grała zarówno mecze domowe, jak i wyjazdowe co wydaje się być kolejnych handicapem w walce o awans. I tak dalej ,i tak dalej...szukanie tzw. słabych punktów wydaje się być poza siły normalnego człowieka interesującego się 2 ligą. Na finiszu przygotowań Górnik nie przestawał imponować. Podpisano zawodowe kontrakty z dwójką młodych wychowanków (Sowiński, Poczwardowski) i sięgnięto po utalentowanych zawodników z 4 ligi( Rycombel z Kunic) . Mateusz DRÓŹDŹ, który kieruje Radą Nadzorczą przyznał na łamach magazynu Dolnośląska Piłka iż w notesach trenerów górnika jest kilkanaście nazwisk utalentowanych zawodników z niższych lig w naszym okręgu, którym Górnik będzie chciał dawać szansę w Polkowicach. I szczerze mówiąc taka polityka bardziej kibicom się podoba niż szukanie po świecie zawodników pokroju Mraza, ,Stocha itp.
W zimie zbilansowany Górnik nie przeżył personalnego trzęsienia ziemi. Piotr AZIKIEWICZ postanowił powalczyć o ekstraklasę w Miedzi, młody golkiper Furtak trafił do Zagłębia, a kilku młodzieżowców(Ociepka, Osiadły) rozwijać się mają w 3 lidze pod skrzydłami znanego w Polkowicach trenera Jarosława PEDRYCA. Z uzupełnieniem luk nie kombinowano. Sięgnięto po lewego obrońcę Ratajczaka z Chrobrego, ze Śląska sprowadzono Kucharczyka, do pełni sił wrócił Bancewicz. Reasumując do Polkowic zawodnicy z całego świata nie jechali wagonami bo takiej potrzeby nie ma a filozofia budowania drużyny jest zgoła odmienna niż w innych klubach nawet na tym poziomie rozgrywkowym...
Awans ? W Polkowicach przyznają, że nic na siłę i...robią swoje. Trener Niedźwiedź powtarza iż w każdym meczu walczyć będą o zwycięstwo a wiadomo, że suma samych zwycięstw zawsze składa się na...awans. Drużyna zbilansowana w każdej formacji, klub z pełną stabilizacją finansową dzięki wsparciu Gminy oraz organizacyjną, klub z pomysłem na rozwój na kolejne lata, rozbudowujący swoją infrastrukturę... I jak w tej sytuacji nie myśleć o awansie lub raczej powrocie po wielu latach do 1 ligi. Szeregi 1 igi w obecnym kształcie polkowiczanie( pod szyldem KS Polkowice) opuścili w sezonie 2011/12 do spółki z...Wisłą Płock, która obecnie gra w ekstraklasie. W ekipie wówczas prowadzonej przez Janusza Kudybę grali m.in. Bancewicz, Piątkowski czy Kamil Wacławczyk i cała trójka nie marzy o niczym innym jak o powrocie na zaplecze ekstraklasy . A potem....
Górnik Polkowice – Miedź II Legnica 4:2 (1:0)
Bramki: samobójcza 31, Marek Opałacz 69, Dominik Radziemski 71, Michał Danilczyk 85 – Kamil Niewiadomski 58, 65
Górnik Polkowice, skład wyjściowy:
Szymański – Ratajczak, Magdziak, Kowalski-Haberek, Fryzowicz, Wacławczyk, Żołądź, Terpiłowski, Sobków, Baszak, Piątkowski
Rezerwowi: Kopaniecki, Malec, Szuszkiewicz, Opałacz, Bancewicz, Karmelita, Kucharczyk, Radziemski, Baranowski, Borkowski, Danilczyk
