Koniec basketu Polski w Polkowicach. Drużyna mistrzyń nie zagra w żadnej lidze
POLKOWICE. KGHM Basket Club Polkowice nie przystąpi do rozgrywek z powodu kłopotów natury organizacyjno-finansowej. O tej decyzji tej zakomunikował Wiesław KOZDROŃ (na zdjęciu obok ojca chrzestnego sukcesów polkowickiej koszykówki Dariusza Miłka), były prezes polkowickiego klubu obecnie powołany przez sąd na kuratora Miejskiego Klubu Sportowego Polkowice.

W ciągu 24 lat gry w ekstraklasie koszykarki z Polkowic zdobyły 5 tytułów mistrza Polski, 5 razy wywalczyły wicemistrzostwo kraju i czterokrotnie kończyły sezon na trzecim miejscu. Poza tym polkowiczanki 6 razy zdobyły Puchar Polski i dwa razy krajowy superpuchar. Do tego trzeba doliczyć setki spotkań w europejskich pucharach, w tym w elitarnej Eurolidze.
Malwersacje finansowe( sprawy w prokuraturze), życie ponad stan, milionowe kontrakty zagranicznych koszykarek, "wojna" z Urzędem Gminy w Polkowicach - taki był obraz polkowickiego klubu w minionym roku. Do tego dochodzą długi i kary nałożone przez FIBA na polkowicki klub za niewywiązywanie się z kontraktów wobec zagranicznych zawodniczek.
Zawodniczki krajowe i zagraniczne odeszły, trenerzy i były kierownik zespołu przycupnęli w klubie z Lublina.
Co dalej z basketem w Polkowicach? o Seniorskim baskecie można zapomnieć na długie lata. Władze gminy z burmistrzem Wiesławem WABIKIEM i prezesem Górnika Polkowice Piotrem PAŁASZEWSKIM chcą aby młodzieżowa koszykówka pod szyldem właśnie Górnika regularnie brała udział w dolnośląskich rozgrywkach młodzieżowych..
- Gmina nie odwróciła się plecami od koszykówki - mówi burmistrz Wiesław WABIK. - Nadal ta dyscyplina sportu w Polkowicach może liczyć na ogromne wsparcie ze strony gminy. Ale wsparcie nie dla pokrywanie długów czy kontrakty zagranicznych zawodniczek lecz na kontynuowanie szkolenia dzieci i dziewcząt w naszym klubie. Cały proces przenoszenie koszykarskiego narybku pod skrzydła Górnika to proces mozolny i skomplikowany ale liczę na zrozumienie ze strony władz Dolnośląskiego Związku Koszykówki i na decyzję zezwalającą na udział młodzieżowych zespołów z Polkowic w rozgrywkach ligowych. Młodzież w Polkowicach nie może cierpieć z powodu błędów działaczy dorosłej koszykówki.
Klub w Polkowicach był związany z umową sponsorską z KGHM Polska Miedź. Co z pieniędzmi z tytułu tej umowy?