Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Snajperzy do wzięcia od zaraz

LEGNICKIE POLE. Rusza transferowa karuzela w niższych ligach... Najlepsi strzelcy zachodniej IV ligi - Adam WASILEWSKI (34 gole i ma za sobą 38 minut w 1 lidze) i Marcin WASILEWSKI (20 bramek) opuszczają po sezonie AKS Strzegom. Czołowy zespół IV ligi organizacyjnie przeżywa kryzys i po 5 latach pracy odchodzi także szkoleniowiec Jarosław Krzyżanowski oraz większość zawodników. Rzecz jasna ci, którzy systematycznie dziurawili siatki w bramkach rywali na brak ofert nie muszą narzekać. Gdzie obu snajperów wywodzących się z Legnickiego Pola ujrzymy w sezonie 2017/18? - Pewne jest tylko, że zmienię otoczenie, ale nie chciałbym zdradzać jaki to będzie klub i w której lidze, bo kiedyś się pochwaliłem i nic z tego na finiszu negocjacji nie wyszło - mówi Adam WASILEWSKI (na zdjęciu).

Niechciani w Miedzi jak wielu, wielu młodych zawodników próbują znaleźć się na piłkarskiej mapie Polski...

Snajperzy do wzięcia od zaraz

Co ciekawe jeszcze przed rokiem seryjne strzelanie goli w 3-ligowych rezerwach Miedzi nie działo na wyobraźnię środowiska piłkarskiego. - Mówiono mi, że gdybym był dobry to dostawałbym szansę w pierwszym składzie Miedzi - zwierza się Adam Wasilewski. - Ale ci, którzy znają "tajemnice Miedzi" wiedzą, że wychowankowie mają niewielkie szanse na regularne zacumowanie w 1 -ligowej Miedzi. Dlatego musiałem zmienić otoczenie aby przekonać niedowiarków iż Adam Wasilewski potrafi wszędzie zdobywać gole. 

I bramki strzelane w barwach przeciętnego kadrowo AKS-u podziałały w końcu na wyobraźnię trenerów i działaczy. Już w połowie maja jako pierwsi ofertę złożyli wysłannicy Lechii Dzierżoniów, którzy walczą o uratowanie 3 ligi i mają zamiary zbudowanie zespołu, który w kolejnym sezonie powalczyłby o pierwsza szóstkę. Jeszcze Adam Wasilewski nie zdążył przeanalizować oferty z Dzierżoniowa, a pojawiły się kolejne. Ponownie KS Polkowice, klub z 3 ligi z północy Polski, a ostatnio beniaminek 4 ligi z jeleniogórskiego Sudety Giebułtów. Klub uchodzący za perełkę finansowej stabilności w dolnośląskim futbolu i w tej drużynie Wasilewski u boksu weterana Tomasza Moskala miałby zapewnić Sudetom miano rewelacji 4 ligi w nowym sezonie. A na koniec nadeszła oferta z drużyny, która poczuła już smak awansu do 4 ligi z legnickiej okręgówki i "na pniu" wzięłaby nie tylko Adama, ale i Marcina Wasilewskich. Nieoficjalnie wiemy, że oferta atrakcyjna, godna poważnego rozważenia, ale jeżeli zostanie przyjęta to tylko przez Marcina Wasilewskiego.

- Chętnie pograłbym z Marcinem kolejny sezon, ale akurat dostałem zaproszenie na rozmowy i treningi do klubu, który awansował do 2 ligi więc najpierw spróbuję powalczyć o angaż w tym klubie - nie kryje Adam Wasilewski. - Jak się nie uda to wrócę na Dolny Śląsk i z pewnością ktoś mnie "przygarnie" - kończy Adam Wasilewski, król strzelców 4 ligi.

A co z Marcinem Wasilewskim, młodszym o trzy lata? Beniaminkowie IV ligi z legnickiej okręgówki to nie jedyna dla Marcina opcja kontynuowania kariery. Ale póki co napastnik, którego jako uzdolnionego juniora w swoim czasie na testy zapraszała Wisła Kraków (nie wyrazili zgody szefowie Miedzi - przyp.red.) twardo stąpa po ziemi i znalezienie poważnej oferty z 4 ligi pozwoliłoby mu na spokojne szlifowanie snajperskiego talentu. Nie ukrywa, że najidealniejszą opcją byłoby granie dalej wspólnie z Adamem, ale ma też świadomość iż starszy o cztery lat Adam ma już wyrobioną markę i spróbuję szansy w zdecydowanie wyższej lidze. Prochowiczanka czy Odra Ścinawa? Ale podobno jest i trzecia opcja, o której nie chce głośno mówić, ale i ją rozważa.

Jedno jest pewne - obaj wyborowi snajperzy w okresie ligowej przerwy na nudę nie będą narzekali...

Powiązane wpisy