Grali, biegali, rzucali beretem i walizki dźwigali (FOTO)
GOLISZÓW. - Gminne Święto Sportu to impreza, której już nie trzeba specjalnie reklamować. W ubiegłym roku połączyliśmy Święto Sportu ze Świętem Zdrowia. Chcemy pokazać, że sport to doskonały sposób na zdrowy styl życia. Aktywność fizyczna potrafi zastąpić wiele leków, jednak żaden lek nie zastąpi ruchu - mówił wójt Gminy Chojnów Andrzej Pyrz.
Warto wiedzieć iż Andrzej PYRZ podczas wykładu dr Marii Dziury z Miedziowego Centrum Zdrowia , wykładu poświęconego zagadnieniom nadciśnienia, otyłości i cukrzycy wykazał się bezbłędną wiedzą na temat chorób cywilizacyjnych...
Ale rzecz jasna sportu tego dnia w podchojnowskim Goliszowie było najwięcej. Po raz kolejny największym wzięciem cieszył się turniej siatkówki bo nie jest tajemnicą iż perła w sportowej koronie gminy jest Gminna Liga Siatkówki. Po meczach eliminacyjnych trudno było wskazać faworyta. Ale w wielkim finale Zryw Stary Łom pewnie pokonał Czarnych Rokitki 2:0. W meczu o brązowe medale Impet Czernikowie po zaciętym meczu wygrał z Jerzmanką Jerzmanowice 2:1.
To był przedsmak wielkich sportowych emocji. Zarówno w grach zespołowych,jak i konkurencjach indywidualnych. Zawody siłaczy to tradycyjny "spacer z walizkami". Nic wielkiego gdyby nie to, że każda walizka ważyła... ponad 40 kg.Krystian LĄD zaprawiony w spacerach z "walizkami" zaszedł najdalej bo pokonał 99 metrów pokonując Dariusza Ulanowskiego .
Swoich zwolenników miał także turniej szachowy a magnesem był udział w turnieju Dariusza RYMASZEWSKIEGO ze Świeradowa Zdroju. Pan Dariusz jest szachistą miejscowej Mewy Goliszów i zdobywcą tytułu Mistrza Polski Ludowych Zespołów Sportowych. Ale zbyt wiele czasu na kibicowanie szachistom nie było, bo magnesem dla widzów był efektowny pokaz sekcji taekwondo z Goliszowa. A wszystko za sprawą trenera Krzysztofa LIPSKIEGO, który wybudował się w tej przepięknej wiosce i zaszczepił dzieciom i młodzieży miłość do tej trudnej dyscypliny sportu.
Taekwondowcy dawali pokaz wysokich umiejętności a publiczność przeżywała rywalizację tak egzotycznych konkurencja jak chociażby rzut beretem. Sędzia główny zawodów Janusz CYGAN dość długo wyjaśniał zawiłości regulaminowe chociażby te dlaczego beret jest bez...antenki. Z antenką czy bez kilkunastu rywali pewnie pokonała Maria Niżyńska rzucając beretem na odległość ponad 14 metrów. Zaraz po "bereciarzach" odbywał się rodzinny konkurs w skakaniu na piłce gumowej. Bezkonkurencyjne były Karolina i Anna Brzezińskie.
Gmina wiejska Chojnów postanowiła wpisać się w "Polskę biegową". Gminne Święto Sportu i Zdrowia to debiut biegu przez pola na dystansie 2,5 kilometra. Wśród panów triumfował Mariusz TOKARCZYK przed Michałem SIUDAKIEM i Marcinem SEWERYNIAKIEM. Siudak był gorąco dopingowany bo jest pracownikiem Urzędu Gminy, ale Tokarczyk był poza zasięgiem. - Medal i dyplom wręczę, ale premii za drugie miejsce nie będzie - żartował nagradzając biegaczy wójt Andrzej PYRZ.
Zacięta była rywalizacja wśród pań. Pierwsza na metę dobiegła Agata CIESIELSKA zajmując zarazem 5 miejsce w kategorii OPEN. Drugie miejsce wywalczyła Klaudia Szczypankiewicz a trzecie Małgorzata Światłoń, której tradycyjnie podczas takich imprez było pełno na sportowych arenach Goliszowa.
Nie brakowało rzecz jasna piłkarskich emocji. najpierw rywalizowali młodzi futboliści z rocznika 2001. O ile pewne było miejsce 3 dla Mewy Goliszów to później dopiero większa liczba bramek strzelony zadecydowała iż z pierwszego miejsca cieszyli się zawodnicy Sokoła Krzywa a Czarni Rokitki musieli zadowolić się miejscem drugim.
Potem do rywalizacji eliminacji Turnieju o Puchar Wójta przystąpili seniorzy Mewy Goliszów, Rokitek i Sokoła Krzywa. Już w pierwszym meczu padł zaskakujący wynik bo Sokół pokonał Czarnych Rokitki 1:0...
{gallery}galeria/wydarzenia/02-07-17-swieto-sportu-w-goliszowie-fot-ewa-jakubowska{/gallery}