Nie będzie turnieju mistrzów... B-undesligi
GOLISZÓW. Letnia przerwa w rozgrywkach to idealny moment na organizację różnej maści turniejów. Świetny pomysł mieli działacze Mewy Goliszów, lecz ostatecznie plany spaliły na panewce, ponieważ zabrakło chętnych. Ryszard Dulik zaprosił do Goliszowa mistrzów wszystkich grup B-klasy, a stawkę miałaby uzupełnić właśnie Mewa.
Kilka tygodni temu za pośrednictwem portalu internetowego Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Legnicy, prezes goliszowskiego klubu wystosował zaproszenie na turniej, do mistrzów wszystkich pięciu grup legnickich B-klas. Musimy przyznać, że ostrzyliśmy sobie zęby na taką rywalizację, bo byłaby okazja do obejrzenia w akcji przyszłych beniaminków, a w dodatku, nie ma szans by wszystkie ekipy, które wywalczyły awans wylądowały w jednej A-klasie. Dzięki turniejowi, dowiedzielibyśmy się kto jest „mistrzem wśród mistrzów”.
Niestety, na zaproszenie pozytywnie odpowiedział tylko Fenix Pielgrzymka, a Polgeo Lusina zakomunikowało, że nie da rady skompletować składu by stanąć do rywalizacji. – Być może w sierpniu, tuż przed startem ligi uda się zorganizować jakiś turniej, ale nad jego ewentualną formułą dopiero będziemy się zastanawiać – powiedział nam Ryszard Dulik.
W zakończonym niedawno sezonie Mewa zajęła trzecie miejsce, długo walcząc o miejsce premiowane awansem. Zakulisowe doniesienia mówią, że drużyna z Goliszowa nie chce A-klasy, bo zawodnicy nie byliby w stanie wygospodarować czasu na częstsze treningi. Trudno jednak powiedzieć ile jest w tych słowach prawdy. Niemniej, w nadchodzących rozgrywkach Mewa znów będzie jednym z faworytów do walki o czołowe lokaty.
Póki co gracze goliszowskiego klubu odpoczywają i leczą urazy, spokojnie oczekując wieści o rozpoczęciu okresu przygotowawczego. Prezes zapewnił, że w drużynie na pewno nie dojdzie do rewolucji kadrowej, ale należy się spodziewać delikatnych zmian personalnych.