Zrywu zbrojenia na potęgę-celem jest awans
KŁĘBANOWICE. Nie ustają zabiegi mające na celu zbudowanie silnej drużyny w Kłębanowicach. Zarówno na murawie ,jak i na ławce trenerskiej. W tej ostatniej materii wszystko wskazuje iż do sztabu trenerskiego dołączy Janusz HRECZANY, który wiosną prowadził Mewę Kunice. Trenerski duet: Dominik Łysak - Janusz Hreczany to nie byłaby żadna niespodzianka, bo obaj kierują polskim oddziałem firmy Saller.
Ale w kadrze zawodniczej także spora rewolucja na plus. Po pozyskaniu Doriana WACHA z Konfeksu, podczas turnieju PNL CUP w Lubinie trener Dominik Łysak praktycznie dopiął transfer Grzegorza Kulikowskiego z Gromu Gromadzyń Wielowieś(zagrał juz w barwach Zrywu w sparingu z Konfeksem - przyp.red.). Jest szansa iż w zespole Zrywu pojawi się zawodnik KS Legnickie Pole Krzysztof Weremko. Tutaj jedyna przeszkodą może być to iż Weremko kuszony jest przez Mewę Kunice do pracy trenerskiej. Wszystko wskazuje na to, ze do kadry Zrywu dołączą Seweryn i Damian Kędzierscy z Rodła Granowice i z tego samego klubu ktoś jeszcze, ale to nazwisko akurat objęta się "embargiem informacyjnym" przez włodarzy i trenera Zrywu.
Ale tajemnica nie jest już prawdziwy hit transferowy. To napastnik 26-letni Marcin KARDELA, którego kibice w Legnicy znają z krótkiego epizodu w Miedzi, a wcześniej wychowanek Amico Lubin ma za sobą pobyt w Amice Wronki i Odrze Wodzisław. Jak Kardela trafił do Zryw? Przede wszystkim od pewnego czasy Kardela jest trenerem Akademii Piłkarskiej Lecha Poznań i w minionym sezonie prowadził juniorów starszych Lecha w centralnej Lidze Juniorów. I właśnie Kardelę postanowił sprowadzić do Miedzi Legnica, właściwie Akademii Piłkarskiej Miedzi -Marek Śledź, trener, dyrektor AP Miedzi a jeszcze do niedawna twórca Akademii w Lechu. Kardela pracował będzie w Miedzi jako trener, ale w wolnych chwilach ma grać w Zrywie gdyż doskonale zna się z Dominikiem Łysakiem z czasu pobytu w Miedzi w sezonie 2009/10.
Wygląda na to, że w sezonie 2016/17 trener Zrywu będzie miał na niektórych pozycjach nadmiar bogactwa. - Liga jest ciężka, jest kilka dobrych zespołów więc nikt nikomu nie odpuści a podejrzewam, że nie będzie w sezonie dla nas meczów-spacerków - powiedział Dominik ŁYSAK. - My nie ukrywamy celu jakim jest awans do klasy okręgowej i temu podporządkowane są także działania transferowe.