Szymczyk odmienił Chojnowiankę. Mierzą wysoko!
CHOJNÓW. Opisywaliśmy plany na zimę i wiosnę Konfeksu Legnica, a teraz bierzemy "pod lupę" Chojnowiankę Chojnów, którą również skazywano na klęskę. Zmiana na stanowisku trenera zadziałała jednak na zespół bardzo pozytywnie, bo chojnowianie nawet kiedy nie punktowali, zostawiali po sobie naprawdę dobre wrażenie. Z meczu na mecz zawodnicy coraz lepiej rozumieli filozofię trenera Bartosza Szymczyka, ostatecznie zajmując jedenaste miejsce, z dorobkiem szesnastu punktów.
Początku rozgrywek Chojnowianka na pewno nie mogła uznać za udany, bo przegrała z Kuźnią Jawor, Rodłem Granowice i derbowe starcie z Czarnymi Rokitki. W IV kolejce nadeszło przełamanie i zajmujący wówczas ostatnie miejsce chojnowianie niespodziewanie wygrali w Przemkowie z tamtejszą Hutą. W kolejnych spotkaniach podopieczni trenera Szymczyka grali w kratkę. To przegrali w Siedliskach, następnie efektownie rozbili Przyszłość Prusice, ulegli przed własną publicznością Prochowiczance i Odrze Ścinawa, by następnie zanotować serię czterech meczów bez porażki, zwyciężając w tym czasie z Górnikiem Złotoryja czy remisując w Legnicy z Konfeksem – czyli zespołami notowanymi znacznie wyżej od Chojnowianki.
- Jestem bardzo zadowolony ze zdobyczy punktowej, z postawy chłopców i z tego co udało nam się w tak krótkim czasie osiągnąć – krótko podsumowuje trener Chojnowianki Bartosz SZYMCZYK..
Jedenasty zespół klasy Okręgowej przygotowania do rundy wiosennej wznowi 9 stycznia i formę szlifować będzie na własnych obiektach. Zależnie od warunków pogodowych będą to zajęcia w terenie lub w hali.
Pierwszy mecz sparingowy chojnowianie rozegrają 29 stycznia, a finalnie zaplanowano sześć gier kontrolnych. Wśród rywali Chojnowianki obejrzymy: KS Legnickie Pole, Spartę Zebrzydowa, GKS Raciborowice, Pogoń Świerzawa, a generalnym sprawdzianem będzie mecz z Unią Rosochata. Jedno spotkanie jest jeszcze dopinane.
W oczy rzuca się różnorodność rywali, z którymi na co dzień zawodnicy trenera Szymczyka nie mogą rywalizować o ligowe punkty.
Wszystko wskazuje na to, że zimą nikt z Chojnowa nie odejdzie, natomiast w klubie mają pojawić się nowe twarze. – Staramy się pozyskać napastnika i pomocnika, ale personaliów na razie zdradzić nie mogę – potwierdza szkoleniowiec.
Jak wieść gminna niesie, nowymi nabytkami Chojnowianki mają być gracze Dębu Siedliska – Dominik Plebaniak i Konrad Tymków. Pierwszy z nich był podstawowym zawodnikiem w ekipie trenera Marcina Rabandy, zdobywając trzy gole. Co ciekawe, jednego z nich ustrzelił w starciu z Chojnowianką.
- Celem na ten sezon jest zdobywanie jak największej ilości punktów, robienie małych kroków do przodu, rozwijanie się tak, by w przyszłym sezonie móc powalczyć o coś więcej. Chcemy spokojnie zachować ligowy byt, a na którym miejscu skończymy, to już sprawa drugorzędna. Nie mamy jakiegoś ciśnienia, ważne by być nad kreską – podsumowuje Bartosz Szymczyk.