Orkan ma problem i to wielki
SZCZEDRZYKOWICE. Na tydzień przed startem dolnośląskiej 4 ligi wielki problem kadrowy ma jeden z faworytów w grupie tzw. zachodniej 4 ligi- Orkan Szczedrzykowice. Na treningu złamania kości piszczelowej doznał podstawowy bramkarz Alan Kopystiański. Orkan został z jednym golkiperem-pozyskanym w przerwie zimowej ze Zrywu Kłębanowice - Piotrem Szpryngielem.
- Sytuacja jest poważna, ale myślę, że szybko zrealizujemy wariant awaryjny - deklaruje II trener Daniel Dudkiewicz.
Orkan już wcześniej szukał bramkarza organizując nawet swojego rodzaju szkoleniowy "casting". W kręgu zainteresowań byli m.in. Patryk Borek z Kuźni Jawor czy Tomasz Wasilewski (już formalnie w Prochowiczance), Bosacki (już w Iskrze Księginice) oraz bramkarz rezerw Śląska czy golkiper Piasta Żmigród.
Po rundzie jesiennej Orkan w tabeli zajmuje drugie miejsce w tabeli z pięcioma punktami straty do drużyny rezerw Zagłębia.