Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Zdobywanie biegiem wulkanów nie nudzi (FOTO cz.2)

ZŁOTORYJA. Siedem startów - siedem zwycięstw. To bilans Anny FICNER na Biegu Wulkanów. Czy to wygrywanie nie nudzi już najszybszej w Polsce policjantce? - Złotoryjski Bieg Wulkanów nie może nudzić, bo organizator, czyli Mirek KOPIŃSKI co roku wymyśla coś takiego na trasie, że nie ma opcji żeby się nudzić - śmiała się na mecie Anna Ficner. - W tym roku było tak "bogato", że moje nogi na pewno to czuja i jeszcze jakiś czas czuć będą. I też mogę powiedzieć, że za rok chyba nie wystartuje, ale jak sobie pomyślę, że ominą mnie kolejne "atrakcje" na trasie, to po prostu muszę wystartować!

Zdobywanie biegiem wulkanów nie nudzi (FOTO cz.2)

Anna Ficner od startu narzuciła ostre tempo i na półmetku w klasyfikacji open plasowała się w czołowej 8-9 biegnących. W zasadzie już na półmetku losy rywalizacji wśród kobiet - przynajmniej względem pierwszego miejsca - zostały rozstrzygnięte. Na drugim miejscu finiszowała Agata PIETROSZEK. Pani Ania trasę Biegu w wydaniu 7-kilometrowym pokonała w sobotnie, deszczowe popołudnie. W sobotę wygrała i zapowiadała, że w niedzielę celuje w podium. No i się udało biegaczce z Namysłowa. Najniższe miejsce na podium zajęła Anna Świątek z OSP z Opalenicy. Czwarte miejsce wywalczyła Magda Wawrzyniak z Prudnika przed złotoryjanką Natalią Siemienic, poznanianką Eweliną Kamińską i kolejną złotoryjanką Agatą Mista. Jak widać w silnej konkurencji kobieca Złotoryja pokazała swoją MOC.

Wśród panów wielkim pechowcem okazał się Adam SKÓRKA z OLAWSA. Znakomicie wystartował i przy dobiegnięciu za pierwszym razem nad zalew w zasadzie asekurował Dawidziuka. Nieoczekiwanie Skórka zszedł z trasy. - Powiem szczerze - wystartowałem po ciężkim przeziębieniu, ale na starcie czułem się znakomicie. Po kilku kilometrach nad zalewem czułem, że dostałem wysoką temperaturę i wolałem udać się do punktu sanitarnego gdzie odradzono mi dalsze biegnięcie, bo faktycznie miałem wysoka gorączkę. Najbardziej jestem zły, że osłabiłem drużynę OLAWSA.

Bieg panów wygrał Dawidziuk, a na drugim miejscu przybiegł  Michał Sikora z Żelowic, a najniższe miejsce na podium zajął Dominik Komendacki z Głogowa reprezentujący widoczną na trasie Biegu Wulkanów Drużynę Szpiku KGHM-u. Tuz za podium uplasował się Bogusław Homa z miejscowości Czechowice-Dziedzice. Kolejne miejsce zajął Mateusz JAROS z Nowego Kościoła, ale biegnący w barwach drużyny RENBUTU. Swoich biegaczy na trasie wraz z rodziną dopingował Mirosław Gawrzydek, prezes RENBUTU zapowiadając, że w kolejnej edycji Biegu jego firmowa drużyna powalczy o wysoką lokatę w klasyfikacji drużynowej...

Fot. Bożena Ślepecka

PIERWSZA CZĘŚĆ GALERII TUTAJ

{gallery}galeria/sport/26.06.16_VII_Bieg_Wulkanow_cz2_Fot_Bozena_Slepecka{/gallery}

Powiązane wpisy