Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Najpopularniejsze samochody na Śląsku

Czy możliwe jest wyselekcjonowanie aut, które są najbardziej popularne na Śląsku? Czy przywiązani do tradycji i zgoła konserwatywni mieszkańcy tego rejonu pozwalają sobie na dozę fantazji? Pracownicy firmy autoczesciexpert.pl coraz częściej sprzedają części do aut z wyższej półki, ponieważ przeciętny Kowalski ze Śląska chce czegoś więcej niż VW Passat czy Opel Vectra (oczywiście Combi).

Najpopularniejsze samochody na Śląsku

Najpopularniejsze samochody na Śląsku

 

Mogłoby się wydawać, że polska motoryzacja jest rozsiana po całym kraju równolegle. Nic bardziej mylnego. Owszem, jest przecież tradycyjny i niezachwiany podział na Polskę A i Polskę B, ale to bardziej pod względem majętności mieszkańców. Jednak to nie jest wszystko. Jest jeszcze Śląsk, małe województwo z wieloma ciekawymi, czasem wręcz ekscentrycznymi okazjami i właścicielami aut. Więcej o firmie na tej stronie

Śląsk - fantazja i polot w motoryzacji? A może po prostu ciekawe oferty?

Twardsza od stereotypów na temat Ślązaków jest chyba tylko stylistyka Golfa 8 - niby coś tam się zmienia, ale bryła zostaje ta sama. Tak, aby przeciętny 60 - latek w Bawarii nie odzwyczaił się od tego szalonego i ekstrawaganckiego stylu koncernu Volkswagena... Oczywiście to wszystko jest ironią. Prawda jest taka, że Śląsk to miejsce,w którym znajduje się około 60 000 ofert sprzedaży aut. Biorąc pod uwagę, że w tym województwie mieszka ponad 4 500 000 mieszkańców to wychodzi na to, że 1 na 75 osób sprzedaje lub próbuje sprzedać swój samochód. Dużo i niedużo. Trzeba wziąć pod uwagę, że w tym są również komisy, więc raczej niedużo. Ślązacy lubią się przywiązywać do swoich aut, co nie znaczy że chcą aby w ich garażu wiało nudą.

Królowa polskich dróg - bez względu na region

Jest jeden rodzaj samochodu osobowego, na który nawet Ślązacy nie mają wpływu. Nie bez powodu ta tajemnicza dama jest nazywana królową polskich dróg, (nie lawet, dróg). Wiadomo, kto jest królową lawet... Mowa tutaj o nieśmiertelnej Skodzie Octavii. Samochody tej marki są popularne w całej Polsce przede wszystkim z racji tego, iż ich największa część jest przeznaczona pod firmowe floty. Ponad połowa firm farmaceutycznych i handlowych posiadających swoich przedstawicieli w terenie w swojej flocie posiada właśnie Skodę. Najczęściej są to: Rapidy, Scale, Octavie oraz Superby (wiadomo, dla kierowników). Marka jest popularna z racji tego, że technologia nie jest tu skomplikowana, a co za tym idzie - samochody te są po prostu niezawodne. Owszem, wszystko w nich wyciera się przynajmniej 3 razy szybciej niż w większości innych aut, ale obicie kierownicy czy tapicerki nie dowiezie nas do celu. Auto służbowe ma być przede wszystkim niezawodne i praktyczne. Na Śląsku pod względem aut służbowych prym wiodą Skody, następnie Toyoty i marka Renault.

Czy Ślązacy lubią nowe auta?

Śląsk to miejsce, które zajmuje 3 miejsce w Polsce pod względem ilości zakupionych aut nowych. Rocznie w tym rejonie rejestrowanych jest około 130 tysięcy nowych samochodów, co jest naprawdę dużym wynikiem. Wyprzedza go jedynie województwo mazowieckie i Wielkopolska. Ma na to wpływ to, że ogólnie w całej Polsce kupuje się coraz więcej nowych samochodów. Społeczeństwo się bogaci? Być może. Jednak innym bardziej realnym argumentem jest to, że rynku pojawiają się coraz bardziej atrakcyjne oferty leasingowe i ratalne. Ale jeżeli ktoś kupuje BMW 7 740d, które kosztuje 248 tysięcy złotych to musi brać kredyt?

Niektórzy jeżdżą autami wartymi tyle ile kosztuje AC do takiej limuzyny. Według Urzędu Statystycznego z siedzibą w Katowicach na 1000 osób mieszkających na Śląsku, ponad 400 ma swój samochód. Wydawać mogłoby się, że to niedużo, zwłaszcza że coraz częściej spotyka się osoby posiadające po 2, a nawet 3 samochody. Ekstrawagancja, tylko chyba nie w tą stronę. Jednak kto bogatemu zabroni?... Jeżeli chodzi o auta salonowe to Ślązacy lubią po prostu solidność. Największą popularnością wśród marek premium cieszą się Audi, BMW, rzadziej Mercedesy (chyba to zbyt "wyrafinowana" marka dla mieszkańca tego regionu - oczywiście tylko i wyłącznie w jego mniemaniu). Ślązacy nie lubią się wychylać. Jeżeli chodzi o egzotyczne marki takie jak Lamborghini to owszem zdarzają się - na całe województwo 5 ofert (4 Aventadory i 1 Ursus). Skromnie, jednak skoro są takie oferty to znaczy, że jednak są tutaj osoby, które potrafią zaszaleć i wyjść poza sztampowe ramy. Przykładowo ofert Porsche było ok. 200. Dla porównania używanych mercedesów jest około dwóch tysięcy.

Elektryczne samochody na Śląsku

Węgiel, smog, węgiel, szare i mało przejrzyste powietrze, a później węgiel, spaliny, węgiel no i jeszcze do tego węgiel... Taki stereotypowy wizerunek posiada właśnie to województwo. Aż tu nagle pojawia się fabryka samochodów elektrycznych. Czy to możliwe? Owszem, równo i pięknie łamiący się stereotyp. Prezes Specjalnej Strefy Ekonomicznej Janusz Michałek poinformował, iż Śląsk ubiega się o lokalizację tu pierwszej w Polsce fabryki polskich samochodów elektrycznych. Artykuł na ten temat można przeczytać tutaj

Pierwsze auta elektryczne mogłyby być produkowane już w 2023 roku. Czy Polacy, z zwłaszcza Ślązacy są na to gotowi? Pora skończyć z ocenianiem kogoś na podstawie mało lotnych dowcipów i docinek. Śląsk jest bardzo dobrze rozwiniętym regionem pod względem sprzedaży aut - znajduje się tu ponad 20 autoryzowanych salonów i przynajmniej 3 razy więcej komisów aut używanych. Region jest bardzo otwarty na współpracę w zakresie produkcji i promocji aut elektrycznych.