Zamiast mandatu dostała... lodówkę
JAWOR. Jaworska policja pokazała, że od funkcjonariuszy można dostać nie tylko mandat czy pouczenie, ale i ... upragnioną lodówkę.
Trzy policjantki z jaworskiej komendy pomogły pani Justynie – matce samotnie wychowującej córkę. Kobieta od kilku miesięcy jest w bardzo trudnej sytuacji życiowej, a jej marzeniem było mieć lodówkę.
- Pani Justyna mieszka wraz z sześcioletnią córką w jednym z lokali usytuowanych w centrum Jawora. Jej sytuacją zainteresowały się dzielnicowa sierż. Iwona Olejniczak oraz profilaktyk st.sierż. Paulina Domaradzka. Podczas wizyt w mieszkaniu kobiety wyszło na jaw, że w skromnym gospodarstwie domowym brakuje podstawowego sprzętu, a mianowicie lodówki, co niewątpliwie bardzo utrudnia codzienne życie - mówi Ewa Kluczyńska z jaworskiej policji.
Policjantki szybko zorganizowały pomoc. Okazało się, że śledcza z jaworskiej jednostki sierż.szt. Karolina Talar dysponuje takim sprzętem i chętnie odda go potrzebującej jaworzance.
- Policjantki zawitały do domu pani Justyny, aby przekazać upragnioną lodówkę. Szczęśliwa mieszkanka naszego miasta nie kryła łez wzruszenia dziękując mundurowym za okazaną pomoc- dodaje Ewa Kluczyńska.
Jak dodaje rzeczniczka jaworskiej policji: - Pomaganie innym to najważniejsza część policyjnej misji.
Fot. KPP Jawor