Uratowali życie staruszce
LEGNICA. Legniccy policjanci wyważyli drzwi, weszli do mieszkania, z którego starsza kobieta krzycząc wzywała pomocy. Jak się okazało, 93-latka przewróciła się na podłogę w wyniku czego prawdopodobnie złamała kość udową i nie była w stanie się ruszyć. Natychmiast została przekazana pod opiekę zespołu pogotowia ratunkowego i przewieziona do szpitala. Szybka i skuteczna interwencja w sytuacji zagrożenia ludzkiego życia była możliwa, dzięki godnej naśladowania postawie sąsiadów, którzy słysząc krzyki starszej pani zawiadomili odpowiednie służby
W godzinach wieczornych, mieszkańców jednego z bloków na terenie miasta zaalarmowały krzyki dochodzące z mieszkania samotnie mieszkającej, starszej kobiety. Wymieniona wołała o pomoc. Sąsiedzi o zaistniałym fakcie zawiadomili zatem odpowiednie służby i już po chwili na miejscu pojawili się legniccy policjanci.
Mieszkanie z którego dobiegał głos seniorki było zamknięte, a kobieta nie była w stanie otworzyć drzwi. Policjanci słyszeli przez drzwi jęki starszej kobiety. Funkcjonariusze zdawali sobie sprawę, że potrzebna jest natychmiastowa pomoc. Policjanci Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Legnicy przy użyciu siły wyważyli drzwi i weszli do środka. Okazało się, że wejście do mieszkania było zamknięte na klucz. Po wejściu do mieszkania policjanci zobaczyli leżącą na podłodze starszą kobietę. Szybko sprawdzili stan w jakim znajduje się seniorka. Na szczęście była ona przytomna.
Jak się okazało 93-latka przewróciła się na podłogę w pokoju. Upadła tak nieszczęśliwie, że prawdopodobnie doszło do złamania kości udowej przez co nie była w stanie się ruszyć.
Policjanci po udzieleniu starszej pani niezbędnej pomocy przedmedycznej wezwali na miejsce pogotowie, po czym została ona przewieziona do szpitala. Na podkreślenie i pochwałę zasługuje fakt, iż szybka i skuteczna interwencja w sytuacji zagrożenia ludzkiego życia była możliwa dzięki godnej naśladowania postawie sąsiadów, którzy słysząc krzyki starszej pani zawiadomili odpowiednie służby.
- Biorąc za przykład powyższe zdarzenie musimy pamiętać, iż niezwykle ważne jest, abyśmy byli stale zainteresowani i wyczuleni na los naszych starszych, szczególnie samotnie zamieszkujących, sąsiadów, czy członków rodziny. W podobnych przypadkach, często od naszej odpowiedniej reakcji może bowiem zależeć ich życie - dodaje mł. asp. Iwona Król-Szymajda (na zdjęciu).