Większa kasa za wymianę pieca

 Od 2015 roku Legnica „dopłaca” mieszkańcom do wymiany tradycyjnego pieca węglowego na ogrzewanie przyjazne środowisku. Miasto wypłacało pieniądze nawet wtedy, gdy „upadł” rządowy program „Kawka”, z którego gmina otrzymywała dotacje.

Teraz rusza kolejny program, tym razem Wojewódzkiego, a nie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Program korzystniejszy finansowo dla mieszkańców.

- Dotąd osoba fizyczna mogła otrzymać zwrot połowy kosztów inwestycji, ale nie więcej niż 5 tys. zł. Teraz dotacja w budynku wielorodzinnym może wynieść nawet do 7 tys. zł, w budynku jednorodzinnym - 10 tys. zł, a w przypadku wspólnot - 4 tys. zł razy liczba mieszkań, w których zmodernizowano ogrzewanie - mówi Jadwiga Zienkiewicz, z-ca prezydenta Legnicy.

Wymiana ogrzewania na ekologiczne to prawdziwy oręż w walce ze smogiem, bo to właśnie piece są „największym” trucicielem powietrza. W Legnicy wciąż jest ok. 8 tysięcy lokali ogrzewanych tą metodą. Niestety, w wielu piecach spala się różnego rodzaju śmieci.

- Oczywiście, wiemy, jakie są tego przyczyny, że ludzie palą w piecach byle czym. Niezależnie od tego, tam, gdzie ludzi stać na to i chcą wymienić piece - chcemy tę modernizacje dofinansować. Gdybyśmy nie mieli przyjętego budżetu na rok 2018 - nie moglibyśmy tego programu realizować - mówi Tadeusz Krzakowski, prezydent Legnicy.

W kolejce oczekujących na wypłatę dotacji za wymianę pieca w Legnicy jest ok. 160 osób. Wnioski można jednak składać w każdej chwili.

- Cały czas zachęcamy mieszkańców, żeby chcieli przystąpić do tego programu i uzyskać tę pomoc, która teraz będzie jeszcze wyższa. Po to, by - w efekcie końcowym- otaczało nas coraz lepsze powietrze. - mówi Jadwiga Zienkiewicz.

Od 2015 roku z dotacji do wymiany źródeł ogrzewania skorzystało w Legnicy już ponad 600 wnioskodawców, a miasto wydało na ten cel ponad 2,5 mln zł.