Rekordowy zasiłek macierzyński
LEGNICA. Ponad 11 tys. zł zasiłku macierzyńskiego. Tyle co miesiąc otrzymuje legnicka rekordzistka. Na Dolnym Śląsku jest tylko jedna mama, która legniczankę wyprzedza - kobieta z Wrocławia, której ZUS miesięcznie wypłaca ponad 37 tys. zł.
- Taką absolutną rekordzistką w całej Polsce jest mama z Warszawy, która otrzymuje z ZUS 66 tys. zł miesięcznie, tymczasem przeciętna wypłata zasiłku macierzyńskiego to niewiele ponad 2 tys. zł.- mówi Iwona Kowalska, regionalny rzecznik prasowy ZUS.
Z czego wynika taka rozbieżność? Wszystko zależy od tego, ile mama - zanim mamą została - zarabiała.
- Jeżeli ktoś ma wysokie, legalne, opodatkowane i oskładkowane dochody, to wypłata zasiłku macierzyńskiego jest pochodną tych dochodów. Warto więc, abyśmy w umowie o pracę mieli uwzględnione wszystkie nasze dochody, a nie - jak to czasami bywa - że część naszej pensji zostaje wypłacona "pod stołem" - dodaje Iwona Kowalska.
Kobieta, która jest na zasiłku macierzyńskim nie może dostać mniej niż tysiąc zł. I nie ma tu znaczenia, czy pracuje na umowę o pracę, umowę - zlecenie czy prowadzi działalność gospodarczą.
- ZUS na zasiłki wydaje coraz więcej nie tylko dlatego, że rosną pensje, ale także dlatego, że z roku na rok rodzi się coraz więcej dzieci i więcej mam jest na urlopach macierzyńskich - mówi rzecznika ZUS.