Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Po wypadku nie chcieli wpuścić policji

LEGNICA. Do wypadku przy pracy doszło w nocy z wtorku na środę w jednej z fabryk na terenie Legnicy. 26-letni pracownik, obywatel Ukrainy, miał stracić trzy palce u dłoni.

Po wypadku nie chcieli wpuścić policji
Fot. Łukasz Grudniewski (archiwum)

 

Pikanterii sprawie dodaje fakt, że - po tym, jak zgłoszenie dotarło do pogotowia ratunkowego - na teren zakładu nie mogła dostać się policja.

- Ze względu na utrudnienia spowodowane przez pracowników zakładu, policjanci wraz z prokuratorem dopiero po kilku godzinach od zdarzenia weszli na teren przedsiębiorstwa, gdzie zostały wykonane niezbędne czynności procesowe. - potwierdza Iwona Król- Szymajda z zespołu prasowego legnickiej policji.

Dlaczego załoga nie chciała wpuścić na teren zakładu służb mundurowych? Na ten temat policja się nie wypowiada.

- Nie wykluczamy wszczęcia postępowania dotyczącego utrudniania wykonywania czynności funkcjonariuszom na miejscu wypadku w miejscu pracy - mówi jedynie Iwona Król- Szymajda z legnickiej komendy.