Włamywacz zasnął w środku okradanej przyczepy
LEGNICA. Legniccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który włamał się do zaparkowanej w Legnicy przyczepy kempingowej, po czym wyrwał z wnętrza ściany metalowy grzejnik i zmęczony tym przestępczym procederem zasnął. Śpiącego na kanapie 35-latka zastał właściciel, który natychmiast poinformował policjantów. Mężczyzna okazał się być również poszukiwany celem odbycia kary ponad dwóch lat pozbawienia wolności. Zatrzymany usłyszał już zarzut uszkodzenia mienia i kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy. Grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Około godziny 9:20 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Legnicy otrzymał informację, że na ulicy Sudeckiej w Legnicy, ktoś włamał się do przyczepy kempingowej. Funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce, gdzie zastali właściciela uszkodzonego mienia, który poinformował ich, że z tyłu przyczepu jest wybita szyba, a w środku znajduje się śpiący na kanapie młody mężczyzna.
Policjanci zbudzili mężczyznę, który po chwili oświadczył, że wybił szybę w przyczepie, jedynie po to, aby się w niej przespać. Wewnątrz kempingu porozrzucane były rzeczy oraz wyrwany został z wnętrza ściany metalowy grzejnik, który sprawca przyszykował sobie do kradzieży. Mężczyzna najprawdopodobniej zmęczony tym przestępczym procederem zasnął i obudził się dopiero, kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce.
35-letni mieszkaniec Legnickiego Pola został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. Podczas sprawdzania w policyjnych systemach okazało się, że jest on również poszukiwany celem doprowadzenia do zakładu karnego i odbycia w nim kary 2 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności.
Mężczyźnie został przedstawiony zarzut zniszczenia mienia i kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy. Grozi mu teraz kara do 15 lat pozbawienia wolności.