Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Przywiązał psy do drzewa i zostawił

LEGNICA. Dzięki wrażliwości legniczanki strażnicy miejscy uratowali od głodowej śmierci pieska, którego bezduszny właściciel przywiązał do drzewa na bardzo krótkiej smyczy w Lasku Złotoryjskim.

Przywiązał psy do drzewa i zostawił

To wstrząsająca historia, niestety jedna z wielu. – Legniczanka poinformowała nas, że do drzewa przywiązany jest wygłodniały pies – mówi Wojciech Nawojczyk z legnickiej Straży Miejskiej. – Tuż przy nim warował drugi piesek, któremu udało się uwolnić. Przegryzł bowiem smycz, którą też był przywiązany do tego samego drzewa.

Strażnicy uwolnili psa. Wzruszające było, że gdy prowadzili go do radiowozu, co chwilę podbiegał do niego drugi piesek. Prawdopodobnie oba czworonogi były razem wychowywane. Drugiego pieska nie udało się jednak złapać.

Uwolniony zwierzak został przewieziony do schroniska. Był wycieńczony. – Przypuszczamy, że mógł być przywiązany do drzewa nawet dwa dni – dodaje Wojciech Nawojczyk. – Jest to miejsce odludne, rzadko uczęszczane. Gdyby ta pani tam nie poszła na spacer, pies mógłby nie przeżyć.

Strażnicy miejscy miesięcznie odnotowują kilka przypadków porzucenia psów, gdy właściciele przywiązują je na smyczy do drzew. Nie są to jednak przypadki tak drastyczne. Pocieszające jest to, że nie przechodzimy obok cierpiących zwierząt obojętnie.

Porzucenie psów jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności nawet do trzech lat. Wszelkie informacje na temat sprawy można zgłaszać pod numerem alarmowym Straży Miejskiej 986 lub 76 7233185.