Kolejne rozmowy z Tauronem już w środę. Gminy będą walczyły
LUBIN/LEGNICA. Już w środę w Legnicy ma mieć miejsce spotkanie przedstawicieli kilkunastu gmin z okręgu legnicko - głogowskiego z Tauronem Dystrybucja. Rozmowy mają dotyczyć ustalenia stawek za oświetlenie uliczne podobnych dla wszystkich gmin, a nie mocno zróżnicowanych jak dotychczas oraz obniżenia tych cen. Na czele walczących gmin stoi Lubin. Samorządowcy chcą sprawiedliwego traktowania. Okazuje się bowiem, że samorządy z tereny zagłębia miedziowego płacą dużo wyższe stawki niż inne gminy z tereny Polski.
Boje z Tauron Dystrybucja rozpoczęła Gmina Miejska Lubin. Sprawa ujrzała światło dzienne, kiedy mieszkańców Lubina zaczęło interesować dlaczego na terenie miasta nie działa tak wiele punktów oświetleniowych. Okazało się, że Lubin nie podpisał z Tauron Dystrybucja nowej umowy eksploatacyjnej, a co za tym idzie spółka nie prowadziła napraw. Powód? Pieniądze.
Gmina Miejska w porozumieniu z innymi pobliskimi samorządami postanowiła nie godzić się ślepo na - jak mówi rzecznik prasowy prezydenta Lubina, Jacek Mamiński - monopolistyczne warunki dystrybutora oświetlenia. Na dzień dzisiejszy w Lubinie Tauron usunął już większość usterek, ale miasto i kilka jeszcze innych gmin nadal nie podpisuje umów. Inne samorządy nie wykluczają, że wypowiedzą dotychczasowe zawarte już zobowiązania. Ustalenia między gminami trwają. Główne spotkanie przedstawicieli gmin miało miejsce w Urzędzie Miejskim w Lubinie 15 lutego. Samorządy pracowały nad wspólnym stanowiskiem, jakie przedstawią spółce Tauron Dystrybucja w środę 17 lutego na spotkaniu w Legnicy.
Wśród gmin, które szykują się do rozmów z Tauronem są też Kunice. - Chcemy wynegocjować od firmy Tauron jednolitej stawki za obsługę i eksploatację sieci oświetlenia drogowego i placów na terenie naszej gminy. Te stawki są bardzo różne. Różnice pomiędzy gminami są nawet trzykrotne. Naszym zdaniem te stawki powinny być ujednolicone , dobrze skalkulowane. Na te podstawowe obsługi powinna obowiązywać jedna stawka korzystna dla gmin i dla Taurona. Nie chcemy oczywiście żadnej krzywdy i straty dla Taurona. W tej chwili płacimy chyba 11,26 zł netto za jeden punkt oświetleniowy. nasz propozycja to adekwatna cena to w granicach 8 złotych za punkt. Mamy tych punktów około 1200. Mamy podpisaną umowę obowiązującą z Tauronem na jeden rok. - mówi Zdzisław Tersa, Wójt gminy Kunice.
większość gmin dała prezydentowi Robertowi Raczyńskiemu z Lubina pełnomocnictwo do występowania w ich imieniu w sprawie negocjacji z Tauron Dystrybucja. Jeśli nie dojdzie do porozumienia między gminami a dystrybutorem oświetlenia, sprawa może znaleźć swój finał w sądzie.