Świńska grypa w szpitalu
LEGNICA. W Legnicy ze świńską grypą walczy niespełna roczne dziecko. To pierwszy w tym roku zdiagnozowany i potwierdzony przypadek wirusa AH1N1 w legnickim szpitalu.
- Niespełna roczny chłopczyk trafił do nas w ubiegłą środę. Ze względu na to, że u dziecka utrzymywała się od kilku dni gorączka - pobrane zostały próbki do badania. W piątek potrzymaliśmy wyniki, które potwierdziły, że mamy do czynienia z wirusem AH1N1 - mówi Tomasz Kozieł, rzecznik legnickiego szpitala.
Chłopczyk leżał w osobnej sali, tak by na kontakt z nim nie narażać innych dzieci.
- Stan dziecka jest już na tyle dobry, że jutro lekarze planują wypisać je do domu - podaje optymistyczną wiadomość Tomasz Kozieł.
W powiecie legnickim to 9-ty potwierdzony w tym roku przypadek świńskiej grypy, ale pierwszy zdiagnozowany u pacjenta legnickiego szpitala. Pozostałych 7 przypadków wykryto w ramach programu nadzoru nad grypą Sentinel. Sanepid wyrywkowo pobiera bowiem próbki do badań od pacjentów, którzy do swojej przychodni przychodzą z podejrzeniem grypy.
Niestety, do tej statystyki doliczyć trzeba i śmiertelny przypadek, gdy na początku lutego młody, 28-letni legniczanin przegrał walkę z wirusem. Mężczyzna był leczony w szpitalu w Złotoryi i w Zgorzelcu, ostatecznie trafił do wrocławskiego szpitala i tam, niestety, zmarł.