Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Odpowie za napaść na księdza

LEGNICA/GŁOGÓW.  Prokuratura Rejonowa w Legnicy skierowała do Sądu Okręgowego w Legnicy akt oskarżenia przeciwko Arkadiuszowi J. o przestępstwo znieważenia słowami wulgarnymi oraz użycia przemocy wobec duchownego jednej z Parafii Rzymskokatolickich w Głogowie przez uderzenie wymienionego pięścią w twarz i tym samym zadanie lekkiego uszkodzenia ciała popełnione z powodu przynależności wyznaniowej pokrzywdzonego. Za zarzucane oskarżonemu przestępstwo, przy uwzględnieniu jego chuligańskiego charakteru oraz powrotu do przestępstwa, grozi kara od 4 miesięcy do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Odpowie za napaść na księdza

 

Do zdarzenia tego doszło w Głogowie. Pokrzywdzony duchowny wraz z dwoma ministrantami odbywał kolędę u wiernych mieszkających przy ulicy Leszka Białego. W pobliżu drzwi wejściowych do jednego z budynków stojący tam oskarżony Arkadiusz J. zaczął znieważać księdza wulgarnymi słowami, powszechnie uznanymi za obelżywe, przy czym zniewagi te były jednoznacznie związane z przynależnością pokrzywdzonego do stanu duchownego Kościoła Rzymskokatolickiego.

W pewnym momencie oskarżony uderzył pokrzywdzonego pięścią w twarz. Na miejsce zdarzenia wezwana została Policja oraz służby ratunkowe, które udzieliły pomocy medycznej duchownemu. U pokrzywdzonego stwierdzono podbiegnięcie krwawe i bolesność okolicy lewej skroni. Oskarżony uciekł z miejsca zdarzenia. Następnie po ustaleniu, że napastnikiem był Arkadiusz J., został on po dwóch dniach zatrzymany do niniejszej sprawy.

Dowody zgromadzone w tym śledztwie przemawiają za tym, że Arkadiusz J. działał publicznie, okazując przy tym rażące lekceważenie porządku prawnego, a zatem jego czyn miał charakter chuligański  a ponadto oskarżony ten, uprzednio wielokrotnie karany za przestępstwa, odpowiada w niniejszej sprawie w warunkach recydywy wielokrotnej ... Przesłuchany w charakterze podejrzanego Arkadiusz J. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. W swoich zmienianych wyjaśnieniach twierdzi, że w czasie zdarzenia przebywał w innych miejscach, niż miejsce zdarzenia, które to wersje pozostają w sprzeczności ze zgromadzonym materiałem dowodowym.

W toku śledztwa prokurator zastosował wobec Arkadiusza J. środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji połączonego z zakazem kontaktowania się z pokrzywdzonym oraz zakazem zbliżania się do pokrzywdzonego na odległość mniejszą niż 50 metrów.

Z uzyskanej o oskarżonym opinii dwóch biegłych lekarzy psychiatrów wynika, że w chwili czynu był on poczytalny.

- Za zarzucane oskarżonemu przestępstwo, przy uwzględnieniu jego chuligańskiego charakteru oraz powrotu do przestępstwa, grozi kara od 4 miesięcy do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności - poinormwałą Lidia Tkaczyszyn-rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.