Niższe dodatki za wychowawstwo w przedszkolach

- Pracownicy przedszkoli miejskich otrzymali do podpisania aneksy, w których zrzekają się prawa do dodatku za wychowawstwo. Ten aneks jest dość lakoniczny, nie wiemy, tak naprawdę co za tym będzie szło - mówi jedna z nauczycielek przedszkola miejskiego w Legnicy.

- Aneksów nie widziałem, ale skoro nastąpiła zmiana wysokości dodatku za wychowawstwo, musi nastąpić i zmiana umowy zawartej między dyrektorem przedszkola, a pracownikiem - mówi prezydent Legnicy, Tadeusz Krzakowski.

Nauczyciele przedszkoli - jak sami mówią - nie wiedzą nawet, czy nowy - niższy dodatek będzie się należał obu wychowawczyniom w danej grupie, tak jak jest teraz.

- Nie mamy pewności, czy np. przez pół roku funkcje wychowawcze będzie pełniła jedna nauczycielka, a przez następne pół roku druga. Nie dość, że ten dodatek ma być niższy niż obecnie, to już zdecydowanie problematyczne byłoby, gdyby jedna z nas np. przez pół roku w ogóle by go nie otrzymywała - mówi nauczyciela przedszkolaków.

- Dodatek za wychowawstwo wyniesie w oddziale przedszkolnym po 150 zł dla dwóch nauczycieli - informuje prezydent Legnicy.

Dodatek za wychowawstwo w szkole wynosi minimum 300 zł (tyle gwarantuje Karta Nauczyciela). Resort edukacji narodowej zagwarantował taki dodatek również dla wychowawców w przedszkolach, ale już bez określenia jego minimalnej wysokości. Tu samorządom pozostawiono dowolność.

- Pracujemy po 25 godzin zegarowych. Dodatkową pracę wykonujemy choćby przy organizowaniu różnych imprez: Dnia Babci czy Dnia Matki. W ferie - w przeciwieństwie do szkół - również pracujemy. Z tego co się orientuję na tę chwilę - nauczyciel klas 1-3 pracuje 18 godzin po 45 minut, plus dyżury oczywiście. Uważamy, że jako nauczyciele przedszkola jesteśmy bardzo pokrzywdzone.

Zdaniem prezydenta Legnicy porównywanie pracy wychowawcy w szkole podstawowej czy średniej z wychowawstwem w grupach przedszkolnych jest bezzasadne.

- To zupełnie inny kaliber problemów, zupełnie inna praca z rodzicami. To jest tak oczywiste, że się dziwię, że ktokolwiek pracujący w oświacie nie widzi tej różnicy, a zwłaszcza te osoby, które podnoszą larum. Zapraszam do mnie- chętnie się spotkam i porozmawiamy na ten temat - mówi prezydent Tadeusz Krzakowski.

- Te prace są oczywiście inne, natomiast trudno powiedzieć, że którakolwiek z nich jest łatwiejsza i powinna być gorzej nagradzana. - komentuje z kolei Maciej Kupaj, radny, który na wrześniowej sesji zaproponował, by dodatki za wychowawstwo w szkołach i przedszkolach zrównać. Ta poprawka została jednak przez radę odrzucona.