Spotkanie Kobiet z Katarzyną Bosacką (FOTO)

Nie dziwi tym samym fakt, że specjalnego gościa programu Katarzynę Bosacką, oprócz tradycyjnej gospodyni tego cyklu spotkań Ewy Szczecińskiej-Zielińskiej przywitała również Dyrektor Departamentu Komunikacji KGHM Polska Miedź S.A Anna Osadczuk.

- Podjęliśmy współpracę z miastem Legnica i w ramach tego przekazaliśmy kwotę 300 tys zł na wszystkie programy pro zdrowotne i profilaktyczne – mówi Anna Osadczuk.- To Spotkanie Kobiet z Katarzyną Bosacką właśnie rozpoczyna specjalny program „Legnicą rodzinnie”, który właśnie miasto będzie realizowało za pieniądze KGHM "Polska Miedź”.

Katarzyna Bosacka od kilkunastu lat  walczy o właściwe odżywanie rodaków. Śmiało można ją tytułować ambasadorem zdrowego i naturalnego jedzenia.

- Ja nie uczę Państwa co jeść, ja uczę sama siebie – odżegnuje się od tego tytułu Katarzyna Bosacka  - Jestem polonistką z wykształcenia i żeby przebrnąć przez sklepowe półki, zawartości produktów muszę się sama nauczyć, zapytać rzeczowo fachowców, którzy przekazuję mi swoją wiedzę. Jestem więc tylko przekaźnikiem między mądrzejszymi a Państwem. Przy okazji też się dokształcam.

Na spotkaniu pojawiło się wiele kobiet, które dosłownie „łykały” każde słowo dziennikarki. Widać było, że nie tylko ma ona posłuch, ale co ważniejsze wierzą w to co mówi. Że np. jajka trzeba jeść bez ograniczeń, bo są bogate w składki odżywcze, że z piciem mleka, niekoniecznie się trzeba ograniczać czy że z suplementów najważniejsze dla kobiet jest witamina D i kwasy Omega3.

- Myślę, że Polacy się co raz lepiej odżywiają – ocenia rodaków dzisiejszy gość Spotkania Kobiet. - Jak zaczynałam kilkanaście lat temu, to w sklepie ze świecą można było szukać osobę, która czytała etykiety na produktach. W tej chwili 60% Polaków deklaruje, że to robi. Wiadomo, że od deklaracji do udanych zakupów i zdrowego odżywiania, jest droga daleka. Ale widać, że z roku na rok jest co raz lepiej. Nawet jak spotykamy się w prywatnym gronie, to dowiadujemy się, że ktoś z rodziny ma własną wędzarnię, inny zrobił własne grzybki, bo wybrał się na grzybobranie itd. Widzimy, że ten trend jest co raz modniejszy. Z drugiej strony, żyjemy w ogromnym szumie dezinformacyjnym i sami też się w tym wszystkim gubimy. I ja również, choć sama zajmuję się przecież tym zagadnieniem dwadzieścia lat.

Prawie każda z pań na sali może uważać się za uczennicę Katarzyny Bosackiej.

- Oglądam programy Kasi Bosackiej, są dla mnie ważne – podkreśla Anna Osadczuk, dyrektor Departamentu Komunikacji KGHM Polska Miedź S.A. - I muszę się przyznać, iż sama również jestem „walnięta”na punkcie zdrowego żywienia, chwilami nawet za bardzo „ortodoksem”. Potrafię spędzić w hipermarkecie 2 czy 2,5 godzinny na zakupach, ponieważ czytam każdy, skład produktów, porównuję je i na pewno nie kupuję rzeczy z kiepskimi składnikami, o czym na spotkaniu także mówiła Kasia. Ona otwiera nam oczy co dnia i warto oglądać jej programy. Rozmawiałam tutaj z panią, która przyznała, że jak zobaczyła program o chlebie, to nie mogła uwierzyć, co jemy faktycznie. Jesteśmy bardziej uświadomieni, że produkty spożywcze typu chleb, słodycze, mięso – takie które jedliśmy od zawsze - to składnica chemii. I dbając o nasze zdrowie musimy na to zwracać uwagę. Dla mnie ważne jest to, iż w tym programie „Legnica rodzinnie” będziemy w nim uczyć zwykłych ludzi, że postawa i zdrowy tryb życia zaczynamy od siebie.

Okazuje się, że tematów o zdrowym odżywianiu jest tak dużo, że to jedno spotkanie nie rozwiało wielu wątpliwości.

- Bardzo podobało mi się spotkanie z Panią Bosacką, ale czuję niedosyt – mówi pani Jowita, trener personalny i doradca do spraw żywienia. - Znam ją z programów o zdrowiu i podoba mi się, że pokazuje nam, jak nas okłamują producenci żywności. Dużo informacji, które sama posiadam, potwierdziło się dzisiaj. Jednak czuje głód wiedzy, może też z racji wykonywanego zawodu pragnęłabym dowiedzieć się jeszcze więcej. Dziś dowiedziałam się czegoś też nowego –  o plastiku, które zawierają zwykłe paragony. Niby wszyscy wiemy, że faszerujemy się tym sztucznym tworzywem, o którym dzięki badaniom wiem, że wydalamy go z kałem, czyli jest w nas tego tak dużo. Na to się składają się drobinki plastiku, które są wszędzie, a dziś dowiedziałam się, że nawet w paragonach.

Jak widać wiedza o zdrowiu i prawidłowym odzywianiu jest ogromna, cieszy że tak wiele osób odkrywa jej wartość. I chce wiedzieć jeszcze więcej. 

 Fot. Ewa Jakubowska 

{gallery}galeria/rozrywka/20-11-19-spotkanie-kobiet-bosacka-fot-ewa-jakubowska{/gallery}