Wędrujące kamienie. Zabaw się i Ty
LEGNICA. Ta zabawa ma swoich zwolenników nie tylko w Polsce. Wędrujące, przyozdobione kamienie to ciekawa propozycja dla całych rodzin. Zwłaszcza, że jesteśmy u progu wakacyjnych wojaży.
Zasady są proste: szukamy kamyka o odpowiednim kształcie (najlepiej jak najbardziej płaski), przyozdabiamy go (najlepiej farbami akrylowymi, by się nie zmyło) i podrzucamy w parku, na ławce, czy gdziekolwiek indziej, gdzie ktoś będzie miał szansę go znaleźć. - Te kamienie przenoszone są z miejsca na miejsce przez różne osoby i tak wędrują po Polsce, ale trafiają też zagranicę. Nasz kamień trafił na np. Zakynthos- mówi mieszkanka Legnicy.
Co zrobić, gdy znajdziemy taki kamień? - Najlepiej go zabrać. On jest z tyłu opisany kodem pocztowym, jest także odnośnik : "Wejdź na Facebooka #kamyczki". Należy takiego kamyczka "zameldować", czyli najlepiej zrobić zdjęcie, wrzucić na FB i napisać, gdzie został znaleziony. Wtedy jego twórca widzi podróż tego kamienia. Potem przenosimy go w kolejne miejsce- wyjaśnia kolejna zwolenniczka tej zabawy.
-To jest doskonały sposób na zabawę z dziećmi. Ja np. nie potrafię bawić się lalkami, czy w teatrzyk, a dzięki temu spędzam wspólnie czas z dzieckiem szukając tych kamieni, potem je ozdabiając i podrzucając. Jak się znajdzie kamień, trzeba się zaangażować, żeby odtworzyć kod pocztowy zapisany na kamieniu, znaleźć miasto na mapie itd - dodaje.
- Często na tych kamieniach jest jakieś przesłanie typu: "Kochaj życie", "Uśmiechnij się". Samo znalezienie i podniesienie takiego kamyczka już daje radość - mówi z kolei mieszkanka Chojnowa. Szacuje się, że w Polsce w przenoszenie kamieni bawi się ok. 35 tysięcy osób.