Oblężenie palmiarni (FOTO, FILM)
LEGNICA. Ochroniarze i kilkunastu policjantów uniemożliwiło Dolnośląskiemu Inspektoratowi Ochrony Zwierząt i lekarzowi weterynarii przeprowadzenie kontroli w jakich warunkach są przetrzymywane zwierzęta i ptactwo w legnickiej palmiarni. Po godzinie 18.00 policja zatrzymała w środku inspektorów DIOZ i nie pozwoliła na wejście do środka nikomu z zewnątrz, w tym także dziennikarzom. Jeden z agresywnych policjantów w stronę dziennikarzy rzucił: "Nie będę waszym odźwiernym" i z całej siły zatrzasnął bramę wejściową na teren palmiarni.
Inspektorzy DIOZ nabrali podejrzeń, że w legnickiej palmiarni w dalszym ciągu ptactwo i zwierzęta są przetrzymywane w warunkach zagrażających ich życiu i postanowili przeprowadzić kontrolę.
Spotkali się ze zdecydowaną i niestety wulgarną interwencją ochroniarzy. Potem pojawiła się policja i następowała eskalacja konfliktu. Wokół palmiarni przypominającej twierdzę i strzeżonej przez kilkunastu policjantów zgromadziło się kilkadziesiąt osób. Domagano się przyjścia prezydenta Legnicy Tadeusza Krzakowskiego i prezesa LPGK Bogusława Grabonia. Niestety żaden z nich nie pojawił się w oblężonej palmiarni...
Uzyskaliśmy jednak komentarz prezesa LPGK Bogusława GRABONIA odnośnie wydarzeń w palmiarni :
- Nieprawda jest, że nie wpuszczono weterynarza, o 21.00 był z powiatowego inspektoratu weterynarii , który uznal ze wszystko jest w porzadku. Czynnosci tych dokonywał w obecności funkcjonariuszy policji. Natomiast tzw inspektorzy ochrony zwierzat to stowarzyszenie, ktorego przedstawiciele maja kilka spraw sądowych.
UWAGA! Film zawiera przekleństwo
Fot. Bożena Ślepecka
{gallery}galeria/wydarzenia/19_11_21_Oblezenie_Palmiarni_fot_BSlepecka{/gallery}