Ratownik medyczny tymczasowo aresztowany
LEGNICA. Trzy miesiące w tymczasowym areszcie spędzi Tomasz W., ratownik medyczny podejrzany o posiadanie pornografii dziecięcej. Mężczyzna trafił za kraty po tym, jak poprowadził zajęcia w szkole, mimo, ze miał zakaz jakichkolwiek kontaktów z nieletnimi.
- Prokurator wczoraj skierował wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego o posiadanie treści pornograficznych, w tym z udziałem nieletnich poniżej lat 15. W dniu dzisiejszym Sąd Rejonowy w Legnicy uwzględnił wniosek prokuratora i zastosował wobec tego podejrzanego tymczasowe aresztowanie, a zatem najsurowszy ze środków zapobiegawczych- mówi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Przypomnijmy, dotąd Tomasz W. , po styczniowym zatrzymaniu przez policję, objęty był wolnościowymi środkami zapobiegawczymi: miał zakaz opuszczania kraju, zapłacił poręczenie majątkowe i objęty był dozorem policji połączonym z zakazem wszelkich form kontaktu z małoletnimi. I właśnie ten ostatni zakaz mężczyzna złamał, prowadząc w jednej z jaworskich szkół zajęcia z dziećmi z zakresu udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej.
- Podejrzany ogólnie nie przeczy temu, że te zajęcia prowadził w szkole podstawowej, aczkolwiek z jego wyjaśnień wynika, że nie miał bezpośredniego kontaktu z dziećmi. Jednak utrwalone z tych zajęć zdjęcia i filmy przeczą tej jego wersji. Poza tym, trzeba tu podkreślić, że ten środek zapobiegawczy zastosowany wcześniej był jednoznacznie sprecyzowany - on w zasadzie eliminował możliwość jakiegokolwiek kontaktu podejrzanego z małoletnimi. Podejrzany tymczasem świadomie, umyślnie złamał ten zakaz, prowadząc takie zajęcia w szkole- dodaje rzeczniczka prokuratury.
Tomaszowi W. grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.