Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Piroman trafił za kraty

LEGNICA. Kolejnych aut już nie podpali. Przynajmniej przez najbliższe dwa miesiące. 25-latek, który w Legnicy w ciągu jednej nocy spalił 10 aut, trafił do tymczasowego aresztu.

Piroman trafił za kraty

Posiedzenie aresztowe w Sądzie Rejonowym w Legnicy nie trwało długo. Nikt nie miał wątpliwości, że 25-latek, który spalił w Legnicy 10 samochodów, powinien trafić za kraty.

Sąd zdecydował, że mężczyzna w tymczasowym areszcie pozostanie przez dwa miesiące. Za przestępstwo, do którego się przyznał, grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Mieszkańcy Legnicy, którymi "wyczyn" 25-latka wstrząsnął, nie kryją ulgi.

- Ja miałem szczęście- moje auto stało po tej stronie ulicy, a spalone stoi po drugiej stronie- mówi mieszkaniec Legnicy.

- Kiedy dowiedziałam się, co się stało, z dużym niepokojem zbiegłam na dół sprawdzić, czy mój samochód nie spłonął. Zobaczyłam, że stoi nietknięty i odetchnęłam z ulgą -dodaje sąsiadka z tej samej ulicy.

Przypomnijmy, pijany 25-latek w nocy z 7. na 8. stycznia w różnych częściach Legnicy podkładał pod przypadkowo wybrane auta ogień. Jak później tłumaczył policjantom, zrobił to, bo "coś go naszło".