Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Wywiercił dziurę w ścianie - autor wyjaśnia dlaczego to zrobił

Artysta Mieczysław Gryza napisał do naszej redakcji maila z prośbą o publikację listu otwartego, w którym wyjaśnia motywy swojego postępowania w czasie wręczenia nagród Międzynarodowego Konkursu Sztuki Złotniczej w Legnicy. Wówczas wywiercił dziurę w ścianie zabytkowego budynku Starego Ratusza (o czym pisaliśmy tutaj).

Wywiercił dziurę w ścianie - autor wyjaśnia dlaczego to zrobił

Dziś publikujemy list performera.

LIST OTWARTY
Listem tym chcę wyjaśnić motywy, dla których w performansie wykonanym podczas finału XXV Międzynarodowego Konkursu Sztuki Złotniczej w Legnicy zrobiłem dziurę w ścianie legnickiego Ratusza.
Jestem poznańskim artystą, który urodził i wychował się na Dolnym Śląsku. Zawsze bolało mnie, powszechne na naszych ziemiach odzyskanych, okrutne traktowanie tego, co „poniemieckie”.
W 2007 roku podjąłem próbę rewitalizacji starego, zniszczonego mostu kolejowego na rzece Barycz w Osetnie. Przepięknego mostu, który, choć zabytkowy, nie interesuje urzędów.
Mimo moich wieloletnich starań i interwencji w tej sprawie, władze gminy pozostały na jego los obojętne.

https://www.youtube.com/watch?v=DUjlZP_P2eg
Jako artysta wykonałem na moście performans. Moja praca w postaci relacji multimedialnej z tej akcji, została nagrodzona w 2012 roku na legnickim konkursie. Odbierając wyróżnienie od organizatorów, chciałem by historia mostu, choćby symbolicznie, miała swój ciąg dalszy.
Rozsypałem otrzymaną nagrodę (1 kg srebra w granulacie), siejąc w ten sposób ideę ratowania mostu wśród zebranych gości.

https://www.youtube.com/watch?v=_nZFL-kD8Ww
Ostatni raz byłem w Osetnie dwa tygodnie temu. Niestety nadal jest on rozkradany przez złomiarzy i niszczeje. W 2015 roku, w swoich powrotach na ziemie dolnośląskie, trafiłem do Jędrzychowa - miejscowości oddalonej ok. 35 km od Legnicy. Jest tam zrujnowany, rozkradziony zbór poewangelicki, który jak most na Baryczy, niszczeje w oczach. Hańbiąca dewastacja jest obojętna mieszkańcom, władzom i urzędom powołanym do ochrony zabytków. Wobec takich zachowań, niegodnych Polski i Polaka, postanowiłem „przywlec tego rozkładającego się trupa na salony”. Z jędrzychowskiej cegły zrobiłem naszyjnik, nagrodzony przez międzynarodowe, prestiżowe jury. Można go obejrzeć na wystawie Galerii Sztuki w Legnicy (Plac Katedralny 1) wśród najlepszych dzieł tegorocznego konkursu.

http://wroclaw.tvp.pl/25464184/festiwal-srebra-w-legnicy
„Sztuka jest po to, by stawiać pytania”
Milczenie i obojętność wobec niszczenia cennego zabytku uznałem za cel mojego ataku. Przy użyciu młotowiertarki, na uroczystym rozdaniu nagród 21. maja 2016 roku w legnickim Ratuszu, skomentowałem swoją konkursową pracę. W imieniu Jędrzychowa wykonałem performans zadając pytanie: „Jakie są granice tolerancji dla niszczenia zabytków?”.
https://www.youtube.com/watch?v=h7SuTq2Tm4I
Usłyszałem, że będzie wyrok na wandala. A odpowiedzi należy szukać w cegle z naszyjnika…
„38 sekund”
…które wywołało takie oburzenie, poświęciłem dla Jędrzychowa i dla sztuki.
38 sekund - tyle czasu zajęło mi symboliczne naruszenie wewnętrznej, wielokrotnie remontowanej i tynkowanej ściany Ratusza. A powszechna, nie tylko na Dolnym Śląsku, zagłada zabytków trwa od dziesiątek lat w przyzwoleniu i obojętności władz i urzędów. Prawdziwym absurdem i hipokryzją jest dla mnie histeryczna reakcja na dziurę w ścianie wielkości jak pod gniazdko elektryczne i jednocześnie kompletna obojętność wobec Jędrzychowa i jego
bogatej historii. Niestety tragiczna sytuacja tego ewangelickiego zboru to tylko jeden z niechlubnych przykładów, jakich w naszym kraju mamy tak wiele. Rozejrzyjcie się wokoło. Ile zabytków jest rujnowanych ignorancją i doraźnymi interesami?
Po performansie pozostał kawałek cegły z legnickiego Ratusza. Wykonam z niego prace artystyczną - obiekt do myślenia. Jestem przekonany, że jako dzieło sztuki będzie miał większe szanse na przetrwanie niż w architekturze, jak pokazuje 700-letnia historia jędrzychowskiego zabytku.

Kończąc ten list sparafrazuję znane przysłowie: „Uderz w ratusz a ruiny sie odezwą”.
Co mają do powiedzenia? Zapraszam na wycieczkę do Jędrzychowa.
http://www.tvn24.pl/wroclaw,44/profanacja-zwlok-otwarte-trumny-czaszki-w-trawie-historiakosciola-w-jedrzychowie,503323.html Performer
Mieczysław Gryza
30.05.2016