Nowa Lewica murem za T.Krzakowskim (FOTO)
LEGNICA. Na briefingu prasowym na placu Katedralnym poseł Nowej Lewicy Arkadiusz SIKORA w obecności Agnieszki BEM (kandydującej do Rady Miejskiej) i Michała HUZARSKIEGO (jedynka na liście Nowej Lewicy do Sejmiku Dolnego Śląska) potwierdził fakt pełnego poparcia dla obecnego prezydenta Legnicy Tadeusza KRZAKOWSKIEGO jako kandydata na prezydenta miasta w kwietniowych wyborach samorządowych. - Tadeusz Krzakowski nigdy nie wyrzekł się swojego lewicowego rodowodu. W ostatnich wyborach do Senatu osobiście wspierał Małgorzatę Sekułę-Szmajdzińską, a w minionej kadencji sprawił, że PiS nie zawłaszczył sobie Legnicy. To najodpowiedniejszy kandydat na gospodarza miasta - mówił Arkadiusz SIKORA, od kilku dni już oficjalnie szef Krajowego Sztabu Wyborczego Nowej Lewicy w najbliższych wyborach samorządowych.
Poseł Arkadiusz SIKORA dodał, że Nowa Lewica poparła Tadeusza Krzakowskiego i kandydaci NL wystartują w wyborach do Rady Miejskiej z list KWW Tadeusza Krzakowskiego. Natomiast Nowa Lewica wystawi własną drużynę w wyborach do Sejmiku Dolnośląskiego.
Podczas briefingu Prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski ogłosił oficjalnie swój start w nadchodzących wyborach samorządowych i będzie się ubiegał o reelekcje. Gospodarz miasta, od ponad 20 lat, wystartuje z Komitetu Wyborczego Wyborców Tadeusza Krzakowskiego. Krzakowski zdradził, że liczy także na poparcie innych środowisk politycznych m.in. Polskiego Stronnictwa Ludowego. Na konferencji Tadeuszowi Krzakowskiemu towarzyszyła m.in. Krystyna BARCIK, która w ostatnich wyborach parlamentarnych ubiegała się o mandat poseł z ramienia Trzeciej Drogi (PSL).
Obecny na briefingu Michał HUZARSKI, szef struktur powiatowych Nowej Lewicy, do tej pory znany był ze swojej postawy mocno sceptycznej wobec Tadeusza Krzakowskiego . Arkadiusz SIKORA pytany o wsparcie Nowej Lewicy dla Krzakowskiego w kontekście Huzarskiego odpowiedział, że... - Miłość na Lewicy bywa czasami szorstka, a po burzy i deszczu wychodzi słońce, i tak to wygląda w relacja Huzarskiego i Krzakowskiego...
Jak się wydaje poparcie Nowej Lewicy dla T.Krzakowskiego to w ogromnej mierze zasługa liderów Koalicji Obywatelskiej, który zdecydowali, że w wyborach samorządowych poradzą sobie bez współpracy z Nową Lewicą...
Fot.zj