Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Będzie hala - będą miejsca pracy

LEGNICA. Koleje Dolnośląskie planują w Legnicy utworzyć własne centrum serwisowe. Jeszcze w tym roku spółka chce w Legnicy wybudować halę zaplecza technicznego. Dzięki tej inwestycji ma powstać kilkadziesiąt nowych miejsc pracy.

Będzie hala - będą miejsca pracy

Plan jest ambitny – niebawem ogłoszenie przetargu, jeszcze w tym roku rusza budowa hali przy ul. Pątnowskiej, która ma być gotowa wiosną przyszłego roku.  

- Na ul. Pątnowskiej pracę znajdzie kilkadziesiąt osób. Tam zostanie bowiem przeniesione zaplecze techniczne, które w tej chwili jest w Miłkowicach, w starej wagonowni. Obiekt ten nie spełnia żadnych norm, a przez to, że jest w Miłkowicach i pociągi jeżdżą tam „na pusto” - generuje ogromne koszty - mówi Piotr Rachwalski, prezes Kolei Dolnośląskich.

Te koszty prezes KD szacuje na kilkaset tys. zł w skali roku. Jak sam mówi, woli te pieniądze zaoszczędzić i zainwestować w budowę hali zaplecza technicznego w Legnicy. Na tym jednak inwestycji nie koniec.

- Planujemy wybudować w Legnicy jeszcze drugą halę, do tzw. przeglądu wyższego rzędu, czyli do kompleksowych napraw pociągów. To również będzie związane z zatrudnieniem co najmniej kilkudziesięciu kolejnych osób, ale to perspektywa najbliższych kilku lat - dodaje Piotr Rachwalski.

 Koleje Dolnośląskie to jeden z większych w naszym regionie pracodawców. Spółka obecnie zatrudnia 520 osób i wciąż się rozwija.