B.Graboń zrezygnował ze stanowiska prezesa LPGK. Będzie pracował w Polkowicach

Bogusław GRABOŃ prezesem legnickiej spółki był od jesieni 2017 roku. Spółka z powodzeniem realizowała założenia przyjęte kilka lat wstecz strategii rozwoju. Wyszła m.in. poza mury Legnicy stając się najważniejszą firma komunalną w powiecie legnickim.

Przed rokiem kiedy było wiadomo, że Platforma Obywatelska zechce przejąć władzę w Legnicy ruszyła lawina hejtu nie tylko wymierzona przeciwko prezydentowi Tadeuszowi KRZAKOWSKIEMU, ale i przeciwko prezesowi Bogusławowi GRABONIOWI, stojącemu na czele najważniejszej spółki miejskiej. 

Po zmianie władzy w kwietniowych wyborach samorządowych i sukcesie Macieja KUPAJA stało się jasne, że dni m.in. Grabonia są policzone. Ale Kupajowi układanie personalne miasta idzie jak po grudzie więc dni przeciągnęły się w tygodnie... W przypadku LPGK "po drodze" wyszła sprawa składu nowej Rady Nadzorczej, w której znalazło się miejsce dla członka zarządu Województwa Dolnośląskiego Jarosława RABCZENKO. Wg. Grabonia, który jest prawnikiem taka decyzja personalna była złamaniem prawa...

Ostatecznie Bogusław GRABOŃ uznał, że "kopanie się z koniem" nie ma sensu, bo działa m.in na niekorzyść firmy. W ostatnim dniu urlopu prezydenta Legnicy Macieja KUPAJA złożył rezygnację z zajmowanego stanowiska. Funkcjonowania LPGK nie jest zagrożone, bo Graboń ustanowił prawomocnie zastępcę do czasu rozstrzygnięcia konkursu na prezesa LPGK. Łatwo się domyślić, że decyzja Grabonia była dla Kupaja niczym...

Ale Bogusław GRABOŃ nie zostanie bezrobotnym. Propozycje pracy nadeszła m.in. z Polkowic. Rada Nadzorcza Polkowickiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego spółka z o.o. odwołała prezesa Andrzeja PILIMONA powołując na stanowisko Bogusława GRABONIA.