Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

W hołdzie zawyją syreny karetek

LEGNICA. Dziś, punktualnie o godz. 17.00 w Legnicy, podobnie jak w całej Polsce, zawyją syreny w karetkach pogotowia. To będzie hołd dla tragicznie zmarłego ratownika medycznego z Siedlec, który w sobotę, w czasie pracy, został śmiertelnie ugodzony nożem przez pacjenta, który sam wezwał karetkę.

W hołdzie zawyją syreny karetek

- Byliśmy bardzo wstrząśnięci tą sytuacją. Informacja dotarła do nas w godzinach popołudniowych już w sobotę. Od razu ustaliliśmy, że wywieszamy czarne wstążeczki na naszych ambulansach. Wczoraj ustaliliśmy w skali Polski, że dziś o godz. 17.00 włączamy syreny w karetkach, które w tym czasie nie będą udzielały świadczeń medycznych. Szykujemy również pokojowy marsz, by zwrócić uwagę na problem agresji wobec pracowników pogotowia- mówi Joanna Bronowicka, dyr. Pogotowia Ratunkowego w Legnicy.

Skala agresji wobec ratowników medycznych stale rośnie, mimo, że ratownicy w świetle prawa podlegają takiej samej ochronie jak funkcjonariusze publiczni.

- Ta tragedia uzmysłowiła nam, że niebezpieczeństwo czyha na każdym kroku. Dostępność do środków psychoaktywnych, do różnych leków, do tego powszechne używanie alkoholu, niestety, powoduje coraz większą agresję wśród naszych pacjentów i coraz bardziej absurdalne zachowania. Oczywiście, musimy być coraz bardziej ostrożni, ale jesteśmy wstrząśnięci tą tragedią - dodaje lekarz Marek Gorczyński, z-ca dyr. Pogotowia Ratunkowego w Legnicy.

W 2023 roku doszło do 11 napaści czy aktów agresji wobec pracowników legnickiego pogotowia ratunkowego, w minionym roku - do 4. Wszystkie te przypadki są zgłaszane do Ministerstwa Zdrowia, do prokuratury i na policję.

- Dzisiejsza akcja, gdy o godz. 17.00 zawyją syreny karetek, będzie nie tylko gestem upamiętnienia, ale także wyrazem sprzeciwu wobec przemocy i apelem o zwiększenie świadomości społecznej na temat roli i ochrony zespołów ratownictwa medycznego - mówi Joanna Bronowicka.