Furiat z SOR-u w areszcie. Szpital chce rozwiązać problem
LEGNICA. Agresywny pacjent, który 28 lutego zaatakował pracowników na izbie przyjęć Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy, trafił do aresztu na trzy miesiące.
Przypomnijmy, że na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym legnickiego szpitala agresywny pacjent w brutalny sposób zaatakował personel medyczny. Mężczyzna był tak pobudzony, że zdołał zranić aż dziewięciu pracowników. Natychmiast po zdarzeniu personel powiadomił legnicką policję. Po zatrzymaniu agresywny pacjent został przewieziony do szpitala psychiatrycznego.
Maciej LESZKOWICZ zadeklarował, że szpital zamierza domagać się najsurowszego ukarania sprawcy i będzie aktywnie uczestniczył w postępowaniu prawnym jako oskarżyciel posiłkowy.
Atak furiata na SORZ-e na nowo rozpętał w Legnicy dyskusję odnośnie pacjentów pod wpływem alkoholu lub środków odurzających przywożonych przez policję na SOR. Część lokalnych polityków i samorządowców za taki stan rzeczy wini fakt iż Legnica nie posiada izby wytrzeźwień. Prezydent miasta Maciej KUPAJ - który akurat izby w Legnicy nie likwidował - przekonuje, że w obecnym stanie miejskich finansów, Legnicy nie stać na utrzymywanie tego rodzaju placówki...
Wiemy, że dyrektor legnickiego szpitala Maciej LESZKOWICZ niebawem przedstawi opinii publicznej projekt nowego rozwiązania w tym zakresie. - Zdecydowanie naszym celem jest stworzenie warunków do tego aby Szpitalny Oddział Ratunkowy (SOR) służył pomocą medyczną osobom potrzebującym, a nie był "ringiem", na którym pracowni szpitala usiłują poskromić pobudzonych pacjentów - tłumaczy Maciej LESZKOWICZ.